W poznańskich hotelach na obiecany samolot od piątku czeka około dwustu osób. To turyści trzech biur podróży, którzy wykupili wakacje w Burgas. Według najnowszych informacji do Bułgarii mają wylecieć w poniedziałek o godzinie 12:00. Wcześniej podawano 12:00 w sobotę i 20:30 w sobotę. Nic jednak z tego nie wyszło.
Kłopoty dotyczą również turystów, którzy w piątek mieli wrócić z Burgas do Polski. Ich lot, ze względu na usterkę samolotu, odwołano, a gdy podstawiono inną maszynę okazało się, że jest ona za mała i 24 osoby musiały zostać w Bułgarii. Nadal oczekują tam na powrót do kraju.
Turyści są poirytowani i zniecierpliwieni. Skarżą się, że touroperatorzy kontaktują się z nimi tylko mejlami i sms-ami, a z nikim nie udaje im się porozmawiać za pośrednictwem infolinii. Nie wiedzą też, czy jeśli zrezygnują z wykupionej wycieczki, biura podróży zwrócą im pieniądze.
Według informacji, które uzyskaliśmy w Punkcie Informacji Lotniskowej Portu Lotniczego Ławica, linia Small Planet ma zapewnić samolot do Burgas o godzinie 12:00. Nie potrafiono nam jednak powiedzieć, czy maszyna na pewno wystartuje.
AKTUALIZACJA (20.08.2018, 10:00)
Według najnowszych informacji, które uzyskaliśmy na lotnisku Ławica, turyści mają wylecieć do Burgas w poniedziałek o 17:20. Linia Small Planet podstawi inny samolot.
AKTUALIZACJA (20.08.2018, 08:55)
Okazuje się, że podobne kłopoty są w Katowicach i greckim Heraklionie. Rzecznik linii Small Planet, Tomasz Ostojski, jest nieuchwytny. Udało nam się jedynie wymienić z nim sms. Co interesujące, według Ostojskiego nie wiadomo, kiedy odleci samolot z Poznania do Burgas. Treść otrzymanego sms-a:
- P7 8383 KTW 08:15 / Her 10:55, P7 8508 HER 11:40 / WAW 14:35 Czas UTC. Poznań nadal nie mamy rozwiązania.
Podcasty
Playlisty tematyczne
