Września: Jedna decyzja mogła zmienić całe jego życia. Uratowała go pracownica banku

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie poglądowe Września: Jedna decyzja mogła zmienić całe jego życia. Uratowała go pracownica banku

Września: Jedna decyzja mogła zmienić całe jego życia. Uratowała go pracownica banku

2021-03-10 20:46

Takie historie są niestety na porządku dziennym. Gdyby nie czujność pracownicy banku to starszy mieszkaniec Wrześni straciłby olbrzymie pieniądze. Co dokładnie tam się wydarzyło? Policjanci opowiadają historię ku przestrodze!

W ostatnich tygodniach na terenie powiatu wrzesińskiego dochodzi do prób wyłudzenia pieniędzy od starszych osób. Do takiej sytuacji doszło m.in. 24 lutego. Wtedy to do 79-letniego mieszkańca Wrześni na numer stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za rzekomego policjanta. Seniora od razu zaskoczył silnymi argumentami, które w założeniu miały ochronić jego oszczędności w banku.

- Funkcjonariusz twierdził, że przestępcy są w posiadaniu danych do konta 79-latka i w najbliższych dniach przeleją jego pieniądze na swoje konto, a on zostanie bez żadnych środków. Rzekomy policjant twierdził, że może potwierdzić swoją tożsamość poprzez wybranie przez seniora numeru alarmowego 112 - opowiadają policjanci z Wrześni.

Oczywiście zostało to zrobione bez przerwania trwającego połączenia, co spowodowało, że potwierdzenie autentyczności rzekomego policjanta mógł potwierdzić każdy i w tym przypadku zrobił to kolejny oszust, który był razem z fałszywym stróżem prawa.

- Niestety 79-latek został wciągnięty w ten fikcyjny przestępczy plan, do tego stopnia, iż podał swój numer komórkowy, pod którym kontaktowali się z nim oszuści - dodają mundurowi.

W całą operację został również zaangażowany 49-letni syn, któremu także została przedstawiona cała mistyfikacja. Mężczyźni mieli udać się do banku, aby przelać 50 tysięcy złotych na wskazane konto, które miało należeć do prokuratora wtajemniczonego w całą akcję. Przyszłym ofiarom została przedstawiona wersja, w której pracownicy banku są w kontakcie z przestępcami, dlatego nie mogą im podawać żadnych szczegółów co do celu przelania oszczędności. I też tak zrobili mówiąc obsłudze bankowej, że pieniądze są im potrzebne na remont dachu.

- Wstępne formalności zostały dopełnione, ale nie do końca, ponieważ z informacji przekazanej od rzekomego policjanta przelew nie został z realizowany. W związku z tym ojciec z synem następnego dnia stawili się w banku chcąc to wyjaśnić. Dodatkowo mieli być cały czas w kontakcie z oszustami, mówiąc im co będą robić i gdzie się znajdują i pod żadnym pozorem nie mogli się z nikim kontaktować, ponieważ są w samym centrum rzekomej policyjnej akcji - relacjonują funkcjonariusze.

Podczas rozmowy z kierownikiem placówki okazało się, że dzięki czujności i profesjonalizmowi pracownicy banku przelew został zablokowany.

- Pracownica zorientowała się, że jest to klasyczne oszustwo. Wszystkie elementy w zachowaniu 79 i 49-latka czyli, ciągła rozmowa przez telefon oraz silny poziom zdenerwowania oraz nie do końca sprecyzowane plany wydania tych pieniędzy świadczyły o próbie oszustwa - mówią policjanci.

Do banku zostali wrzesińscy policjanci z Wydziału Kryminalnego, którzy potwierdzili, iż niewiele brakowało żeby 79-latek stracił swoje oszczędności. W tej sprawie zostało wszczęte dochodzenie. Przy tej okazji policjanci po raz kolejny apelują do starszych osób.

- Policjanci nie angażują osób postronnych w swoje działania i pod żadnym pozorem nie pytają ani nie proszą o pieniądze. Seniorzy muszą być czujni, ponieważ stali się celem dla oszustów. I w tym miejscu jest bardzo ważna rola pozostałych członków rodziny żeby porozmawiali ze swoimi dziadkami i im przypomnieli o policyjne żelazne zasady - przestrzegają.

14-latkowie okradali seniorów metodą "na policjanta"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki