W czwartek, 9 stycznia, inspektorzy ITD skierowali na wagę 8 pojazdów: 2 ciężarowe i 6 dostawczych. Rekordzistami byli kierowcy busów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony, którzy przewozili znaczny nadmiar towarów: drewna, napojów i materiałów budowlanych. Najcięższy z zatrzymanych samochodów dostawczych ważył z ładunkiem aż 7,5 tony, czyli o 4 tony za dużo. Pozostali ważyli niewiele mniej: 7 ton, 6,4 tony i 5 ton. Najcięższy ze skontrolowanych busów nie miał ważnego przeglądu technicznego. Kierowcy zatrzymano dowód rejestracyjny. Za przekroczenie dozwolonej ładowności kierujących dostawczakami ukarano mandatami od 100 do 500 złotych.
Polecany artykuł:
Spośród dwóch zatrzymanych wywrotek tylko jedna przewoziła blisko o pół tony za dużo suchego betonu. Oprócz tego dopuszczalny nacisk podwójnej osi napędowej został przekroczony o 1,7 tony. W tym przypadku 500-złotowa kara grozi przewoźnikowi w toczącym się postępowaniu administracyjny. Druga wywrotka z piaskiem miała właściwy tonaż. Jednak kierowcy obu ciężarówek odjechali z punktu kontrolnego ITD ze 150-złotowymi mandatami. Obydwaj nie zabezpieczyli przewożonego ładunku sypkiego plandeką.