21-latek przyjechał z Małopolski w Bieszczady tylko po to, żeby namalować kibolskie graffiti. Zaskoczyła go policja

i

Autor: domeckopol/pixabay.com zdjęcie ilustracyjne

21-latek przyjechał z Małopolski w Bieszczady tylko po to, żeby namalować kibolskie graffiti. Zaskoczyła go policja

2021-03-10 7:30

To się nazywa poświęcenie. 21-letni mieszkaniec Małopolski przyjechał aż w Bieszczady tylko po to, żeby namalować graffiti wyrażające sympatię do swojego klubu. Malował je na elewacji przystanku autobusowego w Ustrzykach Dolnych, ale na gorącym uczynku przerwała mu policja. Był zaskoczony.

Jak informuje policja, w połowie lutego, w trakcie nocnego patrolu, policjanci prewencji przyłapali na gorącym uczynku mężczyznę malującego graffiti na elewacji przystanku autobusowego w Ustrzykach Dolnych. Mieszkaniec województwa małopolskiego był bardzo zaskoczony widokiem funkcjonariuszy i zaczął uciekać. Policjanci zatrzymali mężczyznę i zabezpieczyli farby w sprayu.

Zobacz też: Horoskop na środę. Co spotka cię 10 marca? Sprawdź codzienny horoskop

- Okazało się, że 21-latek przyjechał w Bieszczady w konkretnym celu. Chciał namalować nazwę krakowskiego klubu piłkarskiego, z którym sympatyzuje. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad pół promila alkoholu w jego organizmie. - informuje policja.

Zgodnie z kodeksem wykroczeń grozi mu kara ograniczenia wolności lub grzywny. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą policjanci zespołu ds. wykroczeń.

Sensacyjne odkrycie pod ul. Grunwaldzką w Rzeszowie. Dawniej droga biegła inaczej!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki