Tragiczna śmierć dziecka

Faustynka zginęła tuż po komunii. Nieoczekiwany zwrot w śledztwie

2023-05-29 11:29

Do tej ogromnej tragedii doszło w Dzień Dziecka w Kozodrzy na Podkarpaciu. 1 czerwca Faustynka N. (10 l.) powinna świętować, a do tego cieszyć się beztroskim czasem w swoim życiu – za chwilę wakacje, za nią Pierwsza Komunia Święta. Jednak to wszystko przepadło w jednej tragicznej chwili, zostało przekreślone w sekundę. 10-latka zginęła pod kołami samochodu ciężarowego. Śledczy najpierw podejrzewali, że to dziecko nie zachowało ostrożności i wjechało pod ciężarówkę, po roku biegli orzekli, że do śmierci dziewczynki przyczynił się ktoś inny.

– Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło przed godz. 15.00 (1.06.2022 - przyp. autora), w miejscowości Kozodrza. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, kierująca rowerem 10-letnia mieszkanka gminy Ostrów, prawdopodobnie podczas skrętu, wjechała wprost przed jadącego w tym samym kierunku, ciężarowego mercedesa. Pomimo prowadzonej na miejscu reanimacji, życia dziecka nie udało się uratować – relacjonowali po zdarzeniu mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach.

Kierowca ciężarówki był trzeźwy. Na miejscu policjanci wykonali oględziny oraz zabezpieczyli ślady.

Śmierć Faustynki. Prokuratura kieruje akt oskarżenia przeciwko kierowcy

Niemal rok od śmierci Faustynki prokuratura przeprowadziła już wszystkie niezbędne czynności i skierowała akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Ropczycach przeciwko kierowcy samochodu ciężarowego, pod którego kołami zginęła dziesięciolatka.

- Prokuratura Rejonowa w Ropczycach prowadziła śledztwo przeciwko 36 -letniemu Bartłomiejowi K., mieszkańcowi gminy Iwierzyce, podejrzanego o to że w dniu 1 czerwca 2022 r. w miejscowości Kozodrza woj. podkarpackiego, na drodze publicznej nr PI33IR umyślnie naruszył zasadny bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem marki Mercedes Actros, z prędkością 62 km/h na odcinku drogi, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h, w wyniku przekroczenia prędkości dozwolonej dla danego odcinka drogi o 12 km/h, stworzył zagrożenie bezpieczeństwa na drodze dla kierującej rowerem małoletniej Faustyny N., która wykonując manewr zmiany kierunku jazdy i pasa ruchu, nie ustępując pierwszeństwa przejazdu zajechała mu drogę, czym spowodował wypadek, w wyniku którego doprowadził u niej do powstania obrażeń ciała w postaci urazu wielonarządowego, a w szczególności urazu głowy i kręgosłupa szyjnego ze złamaniem kości czaszki, stłuczeniem mózgu i krwawieniem śródczaszkowym, a także urazu klatki piersiowej, ze stłuczeniem płuc, co skutkowało jej śmiercią, tj. o przestępstwo z art. 171 § 1 i 2 k.k – przekazuje Krzysztof Ciechanowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Następnie 24 maja 2023 roku śledztwo zostało zakończone skierowaniem aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego w Ropczycach. Zdaniem biegłych przekroczenie przez kierowcę prędkości o 12 km/h miało wpływ na tragiczny skutek wypadku.

- Należy podkreślić, iż w toku prowadzonego śledztwa zgromadzono obszerny materiał dowodowy, w szczególności uzyskano opinię biegłych z zakresu badań wypadków drogowych, z zakresu medycyny w przedmiocie ustalenia przyczyn śmierci małoletniej Faustyny N., jak również instytutu ekspertyz sądowych w przedmiocie badań chemiczno- toksykologicznych substancji psychoaktywnych w ciele podejrzanego. Przede wszystkim z treści opinii biegłego z zakresu badań wypadków drogowych wynika, iż co prawda bezpośrednią przyczyną wypadku był podjęty manewr przez Faustynę N., tak przekroczenie prędkości przez podejrzanego o 12 km/h miało bezpośredni związek przyczynowo – skutkowy z wypadkiem, gdzie zakładając poruszenie się przez podejrzanego z przepisową prędkością posiadał on fizyczne możliwości uniknięcia wypadku poprzez zatrzymanie się przed przecinającym torem jazdy pokrzywdzonej. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień – relacjonuje Ciechanowski.

Kierowca, Bartłomiej K. nie był dotychczas karany, a za zarzucane przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Grób Faustynki rozdziera serce

Rok po śmierci Faustynki jej grób rozdziera serce. Mogiła zastawiona jest kwiatami, zniczami i dziecięcymi bibelotami. Na płycie stoją zabawki oraz słoiczek z muszelkami. Z tablicy na zdjęciu patrzy 10-letnia Faustynka, w stroju komunijnym. Dziewczynka przyjęła sakrament kilka dni przed tragiczną śmiercią. Na grobie czytamy "Bo umrzeć to zbyt mały powód, żeby przestać kochać"

Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki