GDOŚ wydała zgodę na odstrzał wilków w gminie Lutowiska
Rzeczniczka GDOŚ, Joanna Niedźwiecka, wyjaśniła, że zgoda na odstrzał została wydana, ponieważ spełnione zostały wszystkie niezbędne przesłanki. Po pierwsze, odstrzał dwóch osobników nie zagraża populacji wilka w Polsce, która na koniec 2023 roku liczyła ponad 5 tysięcy osobników, z czego ponad 1300 na Podkarpaciu. Po drugie, dotychczasowe próby płoszenia wilków okazały się nieskuteczne. Po trzecie, na terenie gminy Lutowiska w ciągu ostatnich 12 miesięcy doszło do 13 ataków na zwierzęta domowe, w wyniku których wilki zagryzły 3 sztuki bydła, 7 sztuk owiec i raniły 5 sztuk zwierząt. Kwota odszkodowań wypłacona poszkodowanym wyniosła ponad 47 tysięcy złotych.
Decyzja GDOŚ zawiera dokładne wskazania dotyczące typowania wilków do odstrzału oraz procedury związanej z procesem eliminacji drapieżników. Zezwolenie dla gminy Lutowiska ważne jest do końca 2025 roku.
Polecany artykuł:
Płoszenie nic nie dało. Wilki nie bały się ludzi
Aktywność wilków sprawiła, że mieszkańcy podkarpackiej gminy zaczęli się obawiać o swoje bezpieczeństwo, bo drapieżniki nie reagowały na płoszenie. - Nic nie przynosiło skutku. Hodowcy opowiadali, że wilki zagryzały owce na ich oczach. (...) Przekazaliśmy GDOŚ obszerną dokumentację z oszacowanymi stratami i dowodami w postaci fotografii. Wcześniej mieszkańcy zgłosili nam, że wilki zagryzły psy, owce, a nawet daniele hodowane w pobliżu domu. Tych przypadków było dużo. Drapieżniki były też widziane w ciągu dnia na stadionie koło szkoły i mleczarni – powiedział cytowany przez PAP wójt Lutowisk.
Jak podaje PAP, GDOŚ od początku roku wydała cztery zgody na odstrzał wilków w województwie podkarpackim. Wnioski o zezwolenie złożyły gminy: Jawornik Polski, Dubiecko, Komańcza, Cisna, Hyżne, Fredropol, Dynów, Kańczuga.
Potężne burze nad Podkarpaciem. Grad, wicher i potoki deszczu, jak w środku lata!
