Postraszył 16-latka psem i zgwałcił go w opuszczonym internacie? Horror w podkarpackiej wsi

Pustków-Osiedle: Multirecydywista zgwałcił 16-latka

Jak podaje Prokuratora Rejonowa w Dębicy do tego okropnego zdarzenia doszło w piątek (12 lutego). - 29-letni mężczyzna wyszedł ze swoim psem rasy amstaff na spacer. Wówczas spotkał 16-latka, którego zaciągnął do opuszczonego internatu w miejscowości Pustków-Osiedle. Tam, pod groźbą użycia psa, doszło do innej czynności seksualnej, jak i do gwałtu. W międzyczasie młody chłopiec wezwał przez telefon na pomoc dwóch kolegów, którym 29-letni sprawca groził pozbawieniem życia. Mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia, ale kilkadziesiąt minut później został zatrzymany przez policję - relacjonuje szokujące zajście prokurator Jacek Żak.

Kamil Ł. usłyszał łącznie trzy zarzuty: doprowadzenia do innej czynności seksualnej, zgwałcenie 16-latka oraz kierowania gróźb pod adresem dwóch młodych mężczyzn. 29-letni zboczeniec twierdził, że do kontaktu seksualnego, jak również do innej czynności seksualnej, doszło za zgodą szesnastolatka. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury.  Kamil Ł. najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Czytaj również: Bezdomny Leszek "przemieszczał się na pośladkach" po ulicy. Ratownicy nie zabrali go do szpitala

To nie koniec problemów zwyrodnialca. Wobec 29-latka toczą się jeszcze inne postępowania karne. Mężczyzna jest zamieszkany m. in. w kradzież na terenie powiatu ropczyckiego i w zbezczeszczenie zwłok Andrzeja B., którego ciało spalono w Boreczku. 

Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected]