Pijany rowerzysta miał prawomocny zakaz jazdy... rowerami

i

Autor: Film Bros / Pexels.com Pijany rowerzysta miał prawomocny zakaz jazdy... rowerami

Kompletnie PIJANY rowerzysta zatrzymany, miał sądowy ZAKAZ kierowania... rowerami

2019-10-15 13:31

Pijany rowerzysta, który w czasie minionego weekendu został zatrzymany przez policjantów w Manasterzu w powiecie jarosławskim, miał prawomocny zakaz kierowania pojazdami nie mechanicznymi.

Rowerzysta miał ponad 3 promile

W sobotnie przedpołudnie podczas patrolowania miejscowości Manasterz, policjanci z komisariatu w Wiązownicy zauważyli mężczyznę, który jadąc rowerem miał spore problemy z utrzymaniem równowagi. To wzbudziło ich podejrzenia co do jego stanu trzeźwości.

Po przebadaniu zatrzymanego alkomatem okazało się, że 57-letni mieszkaniec gminy Wiązownica ma w organizmie aż 3,28 promila alkoholu. Tym samym stwarzał spore zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu drogowego.

Co więcej, po sprawdzeniu jego tożsamości w policyjnej bazie danych, wyszło na jaw, że 57-latek posiada już sądowy zakaz kierowania rowerami. Teraz mężczyznę czekają poważne konsekwencje prawne nie tylko za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości, ale także za złamanie zakazu sądowego.

Co grozi za jazdę rowerem "po pijaku"?

Przypomnijmy, że według obecnie obowiązującego prawa, za jazdę pojazdem innym niż mechaniczny w stanie nietrzeźwości (0,5 promila i więcej) czekać nas może jedna z konkretnie określonych konsekwencji. Jest to grzywna od 50 do 5000 złotych, kara aresztu do jednego miesiąca lub zakaz prowadzenia pojazdu nie mechanicznego od 6 miesięcy do 3 lat.

W przypadku kierowania rowerem w stanie po spożyciu alkoholu (0,2-0,5 promila) jest to grzywna w wysokości od 20 do 5000 złotych, kara aresztu do 14 dni lub zakaz prowadzenia pojazdu nie mechanicznego od 6 miesięcy do 3 lat. Od kilku lat za jazdę na "podwójnym gazie" na rowerze nie grozi już jednak utrata prawa jazdy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki