Grób Dawida Kosteckiego

i

Autor: BO/SUPER EXPRESS

Kontrowersyjne życie, kontrowersyjna śmierć i smutny grób Dawida Kosteckiego [WIDEO, GALERIA]

2021-01-18 9:52

Osiemnaście miesięcy po śmierci Dawida "CYGANA" Kosteckiego jego grób w niczym nie przypomina jego burzliwej kariery i życia w blasku jupiterów, oraz chęci brylowania w wielkim świecie. Wypalone znicze, zasypania śniegiem wiązanka sztucznych kwiatów i gruba warstwa białego puchu świadczą o tym, że mogiła rzeszowskiego boksera nie jest odwiedzana za często. Fani zapomnieli o Dawidzie Kosteckim?

Śmierć Dawida Kosteckiego (38l) wstrząsnęła całą sportową Polską. Chociaż śledztwo w sprawie śmierci pięściarza zostało zamknięte wiele osób nie wierzy w samobójstwo Cygana, jakie miał popełnić w warszawskim areszcie  na Białołęce 2 sierpnia 2019 roku wieszając się na prześcieradle, leżąc na łóżko. Kiedy ujawniono ciało boksera,  miało być przykryte więziennym kocem.  Służba Więzienna w oficjalnym komunikacie poinformowała, że były pięściarz popełnił samobójstwo. Na jego szyi znaleziono zaciśnięty sznur z prześcieradła. W taki przebieg wydarzeń nie wierzyła rodzina zmarłego. Wynajęci przez nią pełnomocnicy, mecenas Roman Giertych i mecenas Jacek Dubois domagali się przeprowadzenia ponownej sekcji zwłok. Dlatego też odwołano pierwszy termin pogrzebu. Ten miał się odbyć 10 sierpnia. Prokuratura nie wyraziła zgody na ponowną sekcję, choć wątpliwości w sprawie  jest wiele. Według mec. Giertycha na ciele Kosteckiego znaleziono ślady mogące świadczyć nawet o zabójstwie. Rodzina postanowiła jednak, że nie będzie dłużej czekała z pogrzebem. Ostatnia droga Dawida Kosteckiego miała miejsce w sobotę 24 sierpnia. We wzruszającej uroczystości uczestniczyli najbliżsi, i przyjaciele, oraz fani sportowca. Synowie pięściarza, trzymali białe róże. Najstarszy z czwórki osieroconych chłopców podczas uroczystości pogrzebowych trzymał rękawice Cygana.Tamtego lata Rzeszów pożegnał swoją wschodzącą gwiazdę sportu i zarazem jedną z największych bolączek. To Dawid Kostecki pierwszy powiedział o policjantach zamieszanych w seksbiznes.

Smutny grób Dawida Kosteckiego

Życie Cygana było bardzo burzliwe i pełne kontrowersji. Dawid Kostecki zanim został zawodowym pięściarzem, odbył karę jednego roku pozbawienia wolności za pobicie. W lutym 2007 został zatrzymany w Warszawie przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego, a sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Jego sprawę prowadzili śledczy najpierw z prokuratury w Kielcach, a następnie w Rzeszowie. Opuścił areszt śledczy za poręczeniem majątkowym w wysokości 60000 zł, zaś dodatkowo poręczenie osobiste złożył za niego także prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc. 31 października 2011 Sąd Okręgowy w Rzeszowie skazał Dawida Kosteckiego na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za założenie i współkierowanie grupą przestępczą czerpiącą korzyści z nierządu. W latach 2003–2007 grupa prowadziła trzy agencje towarzyskie: dwie w Rzeszowie (Velvet i Venus) oraz jedną w Lutoryżu (Przystanek Alaska). Śledczy oskarżali Cygana także o handel amfetaminą o wartości rynkowej ponad 16000 zł, jednak sąd uniewinnił go od tego zarzutu. Wyrok nie był prawomocny, a pięściarz zapowiedział apelację. 20 maja 2012 Sąd Apelacyjny w Rzeszowie podtrzymał wyrok skazujący na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. W nocy 19/20 czerwca 2012 Dawid Kostecki został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji i doprowadzony do odbycia kary (nastąpiło to na 10 dni przed zaplanowaną walką z Royem Jonesem Jr.). Odbywał karę w zakładach karnych Rzeszów Załęże, Medyka i Łupków. Podczas odbywania kary Dawid Kostecki zaprzeczył temu, iż dokonał zarzucanych mu czynów i opublikował informacje dotyczące rzekomo rzeczywistych sprawców czynów jemu przypisywanych. 13 sierpnia 2014 wyszedł na wolność. W czerwcu 2016 został ponownie zatrzymany w Lublinie przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji. Postawiono mu m.in. zarzuty kierowania grupą przestępczą. Zajmowała się ona praniem brudnych pieniędzy, wyłudzaniem podatków oraz legalizacją kradzionych samochodów. Według funkcjonariuszy policji grupa wyłudziła co najmniej 11 milionów złotych. Sąd zastosował wobec Dawida Kosteckiego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy, groziła mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. 20 czerwca 2017 przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu Dawid Kostecki dobrowolnie poddał się karze i został skazany nieprawomocnym wyrokiem na karę pięciu lat pozbawienia wolności, bez warunkowego zawieszenia wykonania kary, przy jednoczesnym zaliczeniu okresu tymczasowego aresztowania. Miał wyjść na wolność najwcześniej w 2021.

Dawid Kostecki łącznie pięciokrotnie odbywał kary pozbawienia wolności w zakładach karnych, będąc skazany m.in. za handel narkotykami, kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą zajmującą się kradzieżami samochodów, czerpaniem korzyści z nierządu, zaś odsiadując kary w tym czasie działał w podkulturze przestępczej wśród osadzonych.

Kiedy był na szczycie było wokół niego mnóstwo ludzi. Z pięściarzem fotografowali się włodarze i wyciągali do niego rękę. Potem coraz częściej obracał się w innym świecie. Dawid Kostecki nie wyjdzie na wolność. Zostawił żonę Edytę, wielokrotnie zapewniał o wielkiej miłości do matki swoich dzieci i  czwórkę synów, których ukochał nad życie. Stanął teraz na niebieskim ringu i stamtąd czuwa nad swoją rodziną.

Jego grób na początku 2021 jest pusty i smutny. Nie ma świątecznych ozdób i palących się zniczy. Nie ma wielu wiązanek, oprócz jednego bukietu sztucznych kwiatów. Widać od jakiegoś czasu nie było tam nikogo. Wypalone znicze świadczą o tym, że wypaliła się pamięć o Dawidzie Kosteckim? Rzeszowscy fani zapomnieli o Cyganie?

 Masz podobny temat? napisz do autora tekstu: [email protected]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki