Malowanie lasu...w  toku!

i

Autor: T. Najbar/ RDLP Krosno Malowanie lasu...w toku!

Podkarpacie: Malowanie lasu w toku! Czemu ma służyć?

2019-10-02 11:14

Chodzi oczywiście o zabezpieczanie sadzonek przez leśną zwierzyną. Podkarpaccy leśnicy co roku przy pomocy substancji chemicznych, obojętnych dla środowiska, malują pędy sadzonek by zniechęcić zwierzęta do ich obgryzania zimą.

Na terenie podległym Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie do zabezpieczenia jest około 6,3 tysiąca ha lasów. Największe spustoszenie wśród sadzonek, zwłaszcza w okresie zimowym, sieją sarny i jelenie. To im najbardziej smakują młode drzewka. Najwięcej terenu do zabezpieczenia jest w nadleśnictwach Rymanów, Baligród, Komańcza, Lutowiska oraz Stuposiany. Wszystkie liczą powyżej 500 ha.

Oprócz malowania pędów, leśne uprawy zabezpieczane są też na inne sposoby. Według pracownik RDLP, najskuteczniejsze jest ogrodzenie wysokim parkanem ze specjalnej siatki i żerdzi. Dzięki temu rośliny chronione są przed zwierzyną cały czas. Tylko w tym roku ogrodzono już 387 ha nowych upraw oraz wyremontowano ogrodzenia kilkuset hektarów upraw z lat ubiegłych.

Jodły można także ochronić poprzez odpowiednio skonstruowane tekturowe tuby, a także poprzez okręcanie pędów pakułami i plastikowymi spiralkami. Drzewa szybko rosnące, takie jak choćby modrzew, zabezpieczane są poprzez palikowanie.

Leśnicy wyliczają, że łączny koszt zabezpieczania upraw sięga w naszym regionie kwoty 5,7 mln złotych.

Biedrzycka Kaczynski na premiera

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki