NIK o wodzie z wodociągów w Polsce: Marna jakość, ciśnienie i częste awarie

i

Autor: Pixabay/304cina62 NIK o wodzie z wodociągów w Polsce: Marna jakość, ciśnienie i częste awarie

NIK o wodzie z wodociągów w Polsce: Marna jakość, ciśnienie i częste awarie

2018-08-30 10:12

"Marna woda rury rwie" to tytuł jednego z najnowszych raportów Najwyższej Izby Kontroli. Jakie nieprawidłowości stwierdzono?

NIK postanowił zbadać, czy Polacy mają powody do narzekania na jakość wody w kranach. Stwierdzono, że jakość jest niewystarczająca, infrastruktura jest przestarzała, a rocznie dochodzi nawet do 100 tysięcy awarii.

"Poziom świadczonych usług wodociągowych często nie usprawiedliwia wysokiej ceny za 1 m3 dostarczanej wody" - czytamy w raporcie.

NIK dodaje, że brak ciągłości przepływu wody w rurach podnosi koszta jej dostarczania. Choć Polska jest krajem zasobnym w wodę, a w ciągu ostatnich 20 lat przeprowadzono wiele inwestycji finansowanych ze środków UE, nie można mówić o braku problemów:

"Przedsiębiorstwa winny dbać o wydajność i bezawaryjność sieci, ale różnie z tym bywa. Trzy przedsiębiorstwa nie przeprowadzały nakazanych ustawowo kontroli stanu technicznego budowli wodociągowych. Niektóre awarie skutkowały brakami wody lub spadkami ciśnień w różnych punktach miast średnio co drugi dzień".

Zdarzało się, że po usunięciu awarii nie przeprowadzano dezynfekcji naprawianego odcinka sieci, a także nie badano jakości wody:

"Zarówno przedsiębiorstwa, jak i władze miast niedostatecznie dbały o zapewnienie mieszkańcom dostaw wody dobrej jakości. Większość przedsiębiorstw nie uzyskała pozytywnych ocen higienicznych dla materiałów i wyrobów używanych do uzdatniania wody przeznaczonej do spożycia, co mogło skutkować gorszą jakością samej wody podawanej do sieci. Laboratoria badające jakość wody dla dwóch przedsiębiorstw nie miały zatwierdzonego przez sanepid systemu jakości wykonywanych badań, co podważało wiarygodność ich wyników".

Wykazano też, że ponad połowa skontrolowanych przedsiębiorstw nie miała danych o liczbie mieszkańców korzystających z wody wodociągowej, brakowało też danych o  wieku, strukturze materiałowej i stanie technicznym sieci wodociągowej, awariach infrastruktury, wielkościach strat wody w sieci i o wynikach monitorowania jej pracy. 

Siedem przedsiębiorstw, wbrew ustawie o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, uwzględniało w taryfach opłaty za przyłączenie do sieci wodociągowej. Pomimo nieprawidłowości władze miast akceptowały taryfy, a rady miast je uchwalały.

NIK wnioskuje o szereg różnorodnych działań do Ministra Zdrowia, burmistrzów i prezydentów miast, zarządów przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych, powiatowych inspektorów sanitarnych. 

Źródło: NIK. Pełny raport dostępny jest TUTAJ

Zobacz też: Podkarpacie: Na drogach od rana trwa akcja policji! Co sprawdzają tym razem?

ZOBACZ TO WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki