Obcokrajowcy wyłudzili około 1,7 mln zł! Włamywali się na poczty elektroniczne

i

Autor: fancycrave1 /Pixabay.com Obcokrajowcy wyłudzili około 1,7 mln zł! Włamywali się na poczty elektroniczne

Obcokrajowcy wyłudzili około 1,7 mln zł! Włamywali się na poczty elektroniczne

2022-06-01 7:51

Trzem obcokrajowcom udało się wyłudzić ogromną kwotę! To obywatele: Pakistanu, Indii i Bangladeszu. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, zostali oskarżeni o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, która włamywała się na pocztę elektroniczną firm i osób fizycznych i zmieniała rachunki bankowe, wskazane na przesłanych tam fakturach. Wyłudzili w ten sposób około 1,7 mln zł!

Obcokrajowcy mieli wyłudzić ogromną kwotę, około 1,7 mln zł! Jak poinformował w środę (1.06.2022) PAP prokurator Rafał Teluk, szef Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie, prowadzącego śledztwo w tej sprawie, oskarżeni to: 33-letni obywatel Pakistanu Majid F., 24-letni obywatel Indii Mohammed F. i 26-letni obywatel Bangladeszu Salauddin M. Zostali oni aresztowani.

Rzeszowska prokuratura, która przejęła to postępowanie od Komendy Stołecznej Policji, oskarżyła ich o udział w zorganizowanej grupie przestępczej działającej na terenie Warszawy, Gdańska, Krakowa, Katowic, Będzina oraz innych nieustalonych miejscowościach na terenie Polski, a także innych krajów.

Zobacz również: Skandal w Rzeszowie! Sprzedawała dane osobowe. Urzędniczka i detektyw aresztowani

Włamywali się na poczty elektroniczne i zmieniali dane

Prokurator Teluk wyjaśnił, że grupa przestępcza doprowadzała firmy i osoby fizyczne do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez wprowadzenie ich w błąd co do tożsamości kontrahentów oraz prawidłowości ich numerów rachunków bankowych.

Grupa przełamywała zabezpieczenia poczty elektronicznej firm i osób fizycznych, a następnie zmieniała w przesłanych tam przez kontrahentów fakturach VAT numery rachunków bankowych, na które miały zostać dokonane zapłaty.

- W wyniku tego działania środki pieniężne, zamiast na rachunki wierzycieli, przekazywane były przez pokrzywdzonych na rachunki bankowe założone przez członków grupy – wyjawił prokurator, cytowany przez PAP.

Dodał, że następnie uzyskane w ten sposób pieniądze były niezwłocznie rozdysponowywane przez sprawców na inne rachunki bankowe lub wypłacane w bankomatach, głównie na terenie Warszawy, a następnie transferowane na konta zagraniczne.

-W ramach uzgodnionego podziału ról przyjmowali i posiadali karty debetowe wydane dla rachunków bankowych wykorzystywanych do popełnienia przestępstw, doręczali przesyłki listowne, przyjmowali na rachunki bankowe środki pochodzące z czynów zabronionych popełnionych w kraju i za granicą, wypłacali je i przechowywali, dokonywali ich dalszego rozdysponowania, m.in. poprzez wypłaty w bankomatach i przelewy na kolejne rachunki bankowe w kraju i za granicą oraz dokonywali konwersji na wartości dewizowe i walutę wirtualną BTC – przekazał PAP prok. Teluk.

Zobacz też: Miał trzy promile, zabił rodzinę. Mówi, że nic nie pił! Makabryczny wypadek w Jamnicy

Oszukiwali kilka lat. Kilkanaście "słupów"

Jak wynika z informacji przekazanych przez PAP, sprawcy działali w okresie od co najmniej listopada 2016 roku do czerwca 2020 roku. W tym czasie dokonali 45 oszustw, w wyniku których doprowadzili pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na łączną kwotę ponad 1,7 mln zł. Poszczególne oszustwa dokonywane były na kwoty od około tysiąca zł do 320 tys. zł.

W skład zorganizowanej grupy przestępczej wchodziło ponadto 17 innych osób, tzw. słupów, wobec których prowadzone jest odrębne postępowanie karne. Byli to obywatele m.in. Indii, Bangladeszu, Pakistanu i Rumunii zwerbowani na terenie Włoch przez członków grupy przestępczej. Zwerbowani mieli opłacony przejazd do Polski, głównie do Warszawy.

- Na miejscu osoby te były przejmowane przez członka grupy przebywającego w kraju. Jego zadaniem było zameldowanie tych osób oraz uzyskanie numeru PESEL. Po załatwieniu tych formalności urzędowych osoby te wraz z "opiekunami" zakładały rachunki bankowe w różnych placówkach bankowych. Bezpośrednio po opuszczeniu banku osoby zwerbowane oddawały dokumenty związane z założeniem konta, za co otrzymywali wynagrodzenie, a po krótkim czasie opuszczali terytorium Polski – mówił prok. Teluk w rozmowie z PAP.

Ponadto Majid F. został oskarżony także o pranie brudnych pieniędzy w łącznej kwocie ponad miliona złotych. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od roku do lat 10. Natomiast udział w zorganizowanej grupie przestępczej zagrożony jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, zaś za oszustwo przewidziana jest kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Oskarżeni częściowo przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw oraz złożyli wyjaśnienia.

Express Biedrzyckiej - Robert Pszczel: Rosjanie uciekają z kraju. Największy eksodus od czasu bolszewików
Sonda
Padłeś kiedyś ofiarą oszustwa internetowego?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki