Ktoś się zlitował nad postrzelonym bocianem i przywiózł ją do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu (woj. podkarpackie). Razem z Zuzią pod opiekę weterynarzy trafiło jej jako z gniazda. Lekarze bardzo szybko odkryli, że drugie ma ciągle w sobie. Bocian natychmiast trafił na stół operacyjny, żeby mu jak najszybciej zoperować połamane skrzydło, tak by Zuzia mogła wykluć jajko i wysiadywać oba, aby wykluły się nowe bocianki. jednak jej stan jest bardzo zły.
-Postrzelona młoda mama walczy o życie, a niedaleko w gnieździe zastępczym walczy jej nienarodzone dziecko. Jesteś? Bociany należą do Zwierząt WYKLUCZONYCH tzn. że nie ma dla nich żadnej pomocy ze strony Państwa-informują pracownicy Ośrodka.
Pod skrzydła weterynarze co roku trafiają dziesiątki bocianów, do których ktoś bezmyślnie strzela. Albo zabija je z premedytacją, albo robi z nich kalekie ptaki, które nigdy nie wzbiją się w powietrze. Los jaki bezmyślni ludzie fundują tym ptakom to największe okrucieństwo i barbarzyństwo za które za pewne ów zwyrodnialec nigdy nie odpowie.
Masz podobny temat?
Napisz do autora tekstu: