Hubert walczy o życie

i

Autor: SIęPomaga Hubert walczy o życie

Ośmioletni Hubert spod Brzozowa codziennie pokonuje ból i śmierć. Pomoc potrzebna od zaraz!

2017-03-03 13:02

Chłopiec cierpi na okrutne napady padaczki, które sprawiają, że codziennie gaśnie. Każdy atak może być ostatni! 

Zaczęło się zaraz po porodzie:

- Trzeciego dnia lekarz wezwał rodziców do siebie, by omówić wyniki badania USG. Podwyściółkowy wylew I stopnia – kilkadziesiąt liter w szpitalnej karcie sprawiło, że w piersi mamy ożył strach o sile, która paraliżowała, odbierała zmysły. Przecież wylew zagraża życiu, często oznacza niedowład, paraliż – myśli w jej głowie mknęły z prędkością światła. Lekarz uspokajał, że takie krwawienia u noworodków to nic strasznego, że wszystko będzie dobrze, że nie trzeba się martwić. Mama słuchała, kiwała głową, ale wiedziała już wtedy, że dobrze nie będzie - czytamy na stronie siepomaga.pl. 

Pierwszy atakt padaczki nastąpił, kiedy chłopczyk miał trzy miesiące. Hubert miał potem 540 napadów, a po nich trzy lata "normalności" Choroba jednak wróciła i to ze wzmożoną siłą. 

Dziś każda noc dla chłopca i jego rodziców to walka ze śmiercią. Ciało dziecka wykręca się, nie ma oddechu i świadomości. Taki atakt po 20 minutach kończy się zgonem. Napady skutkują utratą pamięci - chłopczyk nie rozumie, dlaczego od nowa musi się uczyć czytać i pisać. 

Dla Huberta jest jednak nadzieja - Schon Klinik specjalizująca się w operacyjnym leczeniu epilepsji. Koszta są jednak ogromne. Trzeba zebrać blisko 200 tysięcy złotych. 

Zbiórka jest prowadzona tutaj: https://www.siepomaga.pl/hubertpelc

Zobacz też: Dzień Kobiet w Rzeszowie: Jak spędzić to święto? [PROPOZYCJE]​

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki