Policjanci i strażacy płynęli przez Jezioro Solińskie do awanturnika. 23-latek był pijany

i

Autor: zeglarz89/Pixabay.com Policjanci i strażacy płynęli przez Jezioro Solińskie do awanturnika. 23-latek był pijany

Policjanci i strażacy płynęli przez Jezioro Solińskie do awanturnika. 23-latek był pijany

2021-01-07 10:14

O pomoc poprosił mieszkaniec Ustrzyk Dolnych. Jego pijany syn zachowywał się agresywnie. Jak się okazało, jedyną możliwością dotarcia do mężczyzny było przepłynięcie Jeziora Solińskiego. Dzięki pomocy strażaków ze specjalistycznej grupy ratownictwa wodno-nurkowego, policjanci dotarli łodzią po awanturnika.

Do zdarzenia doszło we wtorek (5 stycznia)  wieczorem w gminie Ustrzyki Dolne. Jeden z mieszkańców zadzwonił do oficera dyżurnego policji, prosząc o interwencję. Mężczyzna skarżył się na agresywne zachowanie pijanego syna. Awanturnik zdemolował drzwi do pomieszczenia, w którym zamknął się zgłaszający. Do czasu przyjazdu służb, 77-latek ukrywał się w przyczepie poza domem. 

Okazało się, że dotarcie do mężczyzny "normalną drogą" czyli drogą lądową... jest niemożliwe. Jedynym wyjściem było popłynięcie łodzią przez Jezioro Solińskie. Oficer dyżurny ustrzyckiej komendy zwrócił się o wsparcie do strażaków. Z uwagi na porę nocną i podniesiony stan wody na jeziorze, do działań zostali skierowani strażacy- nurkowie ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno- Nurkowego z Komendy Powiatowej PSP w Sanoku. Pomimo gęstej mgły, policjanci i strażacy dotarli na miejsce.

- Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą interwencji był 23-latek. Jak się okazało, mężczyzna wcześniej pił alkohol i zaczął wyzywać i kłócić się z ojcem. Policjanci, aby zapewnić spokój i bezpieczeństwo zgłaszającego, odizolowali od niego pijanego mężczyznę. Przeprowadzone badanie wykazało, że 23-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Został zatrzymany w policyjnym areszcie.  - informuje KPP Ustrzyki Dolne.

Ten karambol wstrząsnął polskim Internetem. "Ale urwał!" ma już 11 lat

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki