BOCIAN

i

Autor: Materiały policyjne Bocian złapany na gorącym uczynku, gdy niszczył szybę w drzwiach domu. Aktu wandalizmu dokonał pod neiobecność właścicieli

Przeworsk: Bocian SPLĄDROWAŁ oczko wodne i NAROBIŁ SZKÓD na ponad 2 tys. zł!

2020-09-23 13:18

Tacy hultaje wśród ptaków nie zdarzają się często! Jednak bocian z kryminalnymi zapędami pojawił się w Przeworsku, gdzie dokonał ogromnych zniszczeń. Sprawą zajęła się policja, która wytropiła rabusia na długich czerwonych nogach. Bociek oprócz kradzieży karasi na swoim sumieniu ma jeszcze zniszczenie mienia za ponad dwa tysiące zł! Wszystko działo się we wczesnych godzinach porannych, gdy mieszkańcy jeszcze smacznie spali. Ptak wykorzystał to i splądrował podwórka!

Cała sytuacja miała miejsce na początku czerwca. Bocian grabieżca czaił się przy jednym z oczek wodnych w Przeworsku, gdzie zanurzał swój długi czerwony dziób i za każdym razem wyjmował małego ozdobnego karasia. Te łatwo było wypatrzeć, bo pomarańczowe rybki szybko rzucały się w oczy bociana.

Zobacz też: Rogóżno: Chciał uniknąć zderzenia z sarną. ROZTRZASKAŁ samochód, trafił do szpitala

Właściciel splądrowanego przez ptaka oczka wodnego oszacował, że zginęło około 50 kolorowych rybek! Przepędził złodzieja w te pędy! Bocian nie chciał dać za wygraną. Wpadł w furię, kiedy stracił tak łatwą możliwość pożywienie się. Kolejne dni czaił się u innego sąsiada. Tam z impetem walił dziobem w szybę w drzwiach frontowych. Właścicieli nie było w domu, a uporczywe stukanie obudziło najbliższych pobratymców z ulicy.

Była czwarta rano, kiedy wyrwani ze snu mieszkańcy sfotografowali bociana tłukącego dziobem w szybę! Kiedy właściciele wrócili do domu, zgłosili sprawę na policję. Straty były spore. Szklarz wycenił naprawę uszkodzonych drzwi na dwa tysiące zł! Funkcjonariusze zaczęli szukać wandala, który dopuścił się zniszczenia mienia. W końcu dotarli do sąsiada, który zrobił zdjęcia rozbójnika złapanego na gorącym uczynku. Wówczas okazało się, że bocian nie tylko stłukł szybę, ale mieszkańcy widzieli go, jak kradnie rybki z oczka i zaczepia zwierzęta domowe – kłując je dziobem, gdy na niego szczekały!

Po sprawdzeniu wszystkich okoliczności i przeprowadzeniu niezbędnych czynności policja umorzyła sprawę uszkodzenia mienia z powodu braku czynu przestępczego – poinformowali policjanci z KPP w Przeworsku.

Co w praktyce oznacza, że przestępstwa nie było. Sprawa zakończyła się już gdy bociani wandal wygrzewał się na afrykańskich piaskach. Ekstradycji do Polski nie będzie. Bandycie nie spadło najmniejsze pióro z głowy i gdzie tu sprawiedliwość?

Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected].

Szpital bociani w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki