Prezydent Stalowej Woli lubi darmowe przejazdy. Rewolucja w miejskiej komunikacji

2024-08-20 12:55

Jak dotrzymuje się słowa i spełnia przedwyborcze obietnice? Niejeden polityk i samorządowiec mógłby po taką lekcję przyjechać do Stalowej Woli. Na początku roku prezydent Lucjusz Nadbereżny zadeklarował, że wprowadzi w mieście bezpłatną komunikację publiczną i oto słowo staje się ciałem. Od września autobusy będą woziły pasażerów za darmo. Choć nie wszystkich.

Lucjusz Nadbereżny, Stalowa Wola

i

Autor: Twitter: Lucjusz Nadbereżny/ Archiwum prywatne

Jak powiedział, tak zrobił. Wiarygodność receptą na wyborczy sukces

Był początek roku, kiedy prezydent Stalowej Woli mówił o perspektywie wprowadzenia w mieście bezpłatnych przejazdów autobusowych. Ale ponieważ zbliżały się wybory samorządowe, wielu potraktowało tę zapowiedź w kategoriach zwykłej obiecanki mającej przysporzyć głosów ubiegającemu się o reelekcję włodarzowi. Lucjusz Nadbereżny po raz kolejny wygrał wybory w cuglach, uzyskując w pierwszej turze poparcie ponad 72 proc. mieszkańców. Ale o swojej obietnicy nie zapomniał.

W poniedziałek (19 sierpnia 2024 r.) poinformował, że mieszkańcy Stalowej Woli już od września będą mogli za darmo jeździć komunikacją miejską. Prezydent Nadbereżny chce w ten sposób przekonać ludzi, by chętniej korzystali z transportu publicznego. Tłumaczył, że to ekologiczne rozwiązanie i nie trzeba martwić się o miejsca parkingowe.

"To jest mniej samochodów w mieście, więcej dostępnych miejsc parkingowych dla tych, którzy nie mogą korzystać z komunikacji miejskiej, to wreszcie edukacja młodych ludzi, że po mieście można podróżować ekologicznie" – przekonywał w poniedziałek Lucjusz Nadbereżny.

To nie jest tania sprawa. Trzeba będzie dopłacić 2 mln zł

Kto będzie mógł korzystać z darmowej komunikacji? Ten przywilej uzyskają wszyscy mieszkańcy Stalowej Woli, ale także osoby, które płacą w tym mieście podatki. Muszą jednak posiadać Kartę Mieszkańca albo zarejestrować się w aplikacji miejskiej Life Stal.

Komunikacja publiczna to nie jest tania sprawa... Rocznie kosztuje budżet Stalowej Woli ponad 15 mln zł.  Ze sprzedaży biletów do miejskiej kasy wpływa około 2 mln zł. I właśnie tę lukę trzeba będzie teraz uzupełnić. Ale miasto na to stać - uważa Lucjusz Nadbereżny. "To kwota, która jest w pełni możliwa do osiągnięcia" – stwierdził stanowczo prezydent Stalowej Woli.

Do tej pory prawo do bezpłatnych przejazdów mieli jedynie emeryci i renciści po 60. roku życia oraz dzieci z rodzin wielodzietnych.

Prezydent Nadbereżny nie wyklucza, że konieczna będzie zmiana rozkładów jazdy. "Będziemy obserwować, jak będą obciążone autobusy, bo mam nadzieję, i to jest naszym celem, aby autobusy były pełne" – dodał.

Autobusowa flota do wymiany. Coraz więcej "elektryków"

W Stalowej Woli funkcjonuje 17 linii autobusowych obsługiwanych przez 32 pojazdy. Najstarsze z nich mają już 18 lat. Sześć lat temu miejski przewoźnik wymienił większość taboru, kupił 19 nowych autobusów, w tym 10 elektrycznych. W ubiegłym roku nabył kolejnych 5 elektrycznych, a także złożył zamówienie na następną piątkę - również w ekologicznym, elektrycznym standardzie.

"Spodziewamy się, że bezpłatna komunikacja będzie utrwalać ekologiczne podróżowanie, więc miejsca w autobusach musi być więcej, stąd kolejne zamówienia" – podsumował prezydent Stalowej Woli.

Forum Ekonomiczne w Karpaczu 2023 Lucjusz Nadbereżny
Sonda
Jak często podróżujesz komunikacją miejską?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki