Rzeszów. 15-latek napadł na 11-latka, okazało się, że uciekł z domu dziecka

i

Autor: relexahotels/Pixabay.com zdjęcie ilustracyjne

Rzeszów. 15-latek napadł na 11-latka, okazało się, że uciekł z domu dziecka

2020-09-02 15:42

Do zdarzenia doszło w niedzielę w rejonie ul. Jałowego w Rzeszowie. 15-latek ukradł telefon 11-latkowi i uciekł. Okazało się, że nastolatek był poszukiwany za samowolne oddalenie się z placówki opiekuńczo wychowawczej. O jego dalszym losie zadecyduje Sąd Rodzinny w Rzeszowie.

W niedzielę około 19.00 o zdarzeniu zostali powiadomieni policjanci. Z  relacji świadków wynikało, że w rejonie ul. Jałowego w Rzeszowie,  młody mężczyzna, ukradł chłopcu telefon i uciekł w kierunku pobliskiego parku. Policjanci udali się na miejsce i ustalili, że 11-latek został zaczepiony przez nieznanego mu, młodego mężczyznę. Ten chciał skorzystać z jego telefonu, a gdy spotkał się z odmową, grożąc mu pobiciem wyrwał mu go z ręki. Następnie zadzwonił ze skradzionego telefonu i z nim uciekł. Na szczęście 11-latek nie odniósł żadnych obrażeń.

Policjanci sprawdzili okolicę, jednak nie natrafili na osobę odpowiadającą rysopisowi. W związku z tym, od ojca pokrzywdzonego chłopca, przyjęli zawiadomieni o przestępstwie i rozpoczęli ustalania tożsamości napastnika. Następnego dnia, policjanci z wydziału wywiadowczo-interwencyjnego, zatrzymali młodego mężczyznę w jego mieszkaniu. Okazało się, że jest to 15-letni mieszkaniec Rzeszowa. Funkcjonariusze poszukiwali go, w związku z ucieczką z domu dziecka. Nastolatek miał przy sobie skradziony telefon.

15-latek trafił do policyjnej izby dziecka. We wtorek funkcjonariusze z referatu ds. profilaktyki społecznej nieletnich i patologii rzeszowskiej komendy, przesłuchali go w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego. Zebrane w sprawie materiały policjanci przekażą do Sądu Rodzinnego w Rzeszowie, który zdecyduje o dalszych krokach wobec nastolatka.

Super Raport 2 IX (goście: Jarosław Wałęsa, Krzysztof Śmiszek)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki