Rzeszów: Policjanci szukali 6-latka. Okazało się, że sam poszedł do przedszkola

i

Autor: Pixabay/Myriams-Fotos Rzeszów: Policjanci szukali 6-latka. Okazało się, że sam poszedł do przedszkola

Rzeszów: Policjanci szukali 6-latka. Okazało się, że sam poszedł do przedszkola

2018-03-13 11:53

Dziecko miało zaczekać na mamę na klatce schodowej. Nagle zniknęło.

Do zdarzenia doszło dziś rano. Na policję zadzwoniła zdenerwowana mama 6-latka. Powiedziała, że dziecko miało zaczekać na nią na klatce schodowej. W tym czasie kobieta ubierała kolejne dzieci przed wyjściem do przedszkola. Nagle chłopiec zniknął:

- Reakcja była natychmiastowa - wszystkie patrole zostały skierowane do poszukiwań. Sprawdzono teren osiedla i miejsca, gdzie 6-latek mógł pójść, w tym przedszkole - wyjaśnia Adam Szeląg, rzecznik KMP w Rzeszowie.

Okazało się, że chłopiec sam dotarł do przedszkola, Tam policjanci zastali go całego i zdrowego.

Policjanci apelują, by w podobnych przypadkach natychmiast wzywać policję. 

Zobacz też: Wisłok po zimie niczym wysypisko śmieci [WIDEO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki