Stare Miasto: Pijany kierowca zabił rowerzystę. Makabryczny wypadek na Podkarpaciu

i

Autor: zdjęcie ilustracyjne; KWP Lublin Rowerzysta potrącony w Starym Mieście zginął na miejscu

Stare Miasto: Pijany kierowca zabił rowerzystę. Makabryczny wypadek na Podkarpaciu

2021-06-30 9:34

Makabryczny wypadek w miejscowości Stare Miasto (pow. leżajski) na Podkarpaciu. Pijany kierowca zabił rowerzystę! 51-latek wjechał w jednoślad, gdy próbował wyprzedzić rowerzystę. Po wszystkim wjechał do ogrodu, a podróż zakończył… na drzewie. Świadkowie odebrali mu kluczyki. Było jasne, że jechał na podwójnym gazie. Kierowca został zatrzymany, a później aresztowany na trzy miesiące. Za kratami poczeka na proces. Nie cofnie to jednak tego, co zrobił i nie wróci życia 79-letniemu rowerzyście, który zginął w Starym Mieście. Okoliczności tego tragicznego wypadku bada teraz policja i prokuratura.

Pijany kierowca potrącił rowerzystę w Starym Mieście. 79-latek zginął na miejscu. Do tragedii doszło w czwartek (24.06), około godz. 14.00. – 51-letni kierujący samochodem osobowym marki Opel, nie zachował należytej ostrożności w trakcie wyprzedzania rowerzysty, stracił panowanie nad pojazdem i potrącił 79-letniego kierującego jednośladem. Rowerzysta poniósł śmierć na miejscu – relacjonują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Leżajsku, którzy zajmują się tą sprawą.

Zobacz też: Mielec: O krok od krwawych starć na ulicach. Zamieszki etniczne między Polakami i Romami

Po potrąceniu kierowca osobówki wjechał do ogrodu na jednej z posesji i uderzył w drzewo. Świadkowie całego zdarzenia wyciągnęli 51-latka z samochodu i zabrali mu kluczyki. Nikt nie miał wątpliwości, że mężczyzna jest nietrzeźwy – wiedzieli to i świadkowie i policjanci, którzy zjawili się na miejscu.

Super Raport 29.06 (Goście: Andrzej Halicki - eurodeputowany, PO oraz Jan Strzeżek - Porozumienie), Sedno Sprawy: Adam Niedzielski

Był agresywny, krzyczał i nie chciał poddać się badaniu na stan trzeźwości. Został zatrzymany i przewieziony do szpitala w Leżajsku, gdzie została mu pobrana krew do badań na zawartość alkoholu. Następnie mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie po kilku godzinach od zdarzenia, alkomat wskazał prawie promil alkoholu w jego organizmie – informują mundurowi z Leżajska.

Gdy wytrzeźwiał, został przesłuchany. Usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości i kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Przyznał się do stawianych mu zarzutów. W sobotę Sąd Rejonowy w Leżajsku zadecydował, że 51-latek najbliższe trzy miesiące spędzi za kratami. Został aresztowany.

Sonda
Czy jesteś za zaostrzeniem kar dla pijanych piratów drogowych?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki