Głośna sprawa

Ten wypadek na zawsze zmienił życie 22-letniego Kamila. Pijany chirurg idzie do więzienia

2023-02-08 16:41

Ten dzień na zawsze odmienił życie 22-letniego wtedy studenta Kamila. Młody chłopak został potrącony, gdy przechodził przez pasy. Wjechał w niego niebieski samochód. Jak się później okazało, było to subaru znanego rzeszowskiego chirurga Krzysztofa P. Sąd Okręgowy w Rzeszowie utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji.

Przypomnijmy, do wypadku doszło w grudniu 2017 roku w rejonie oznakowanego przejścia dla pieszych na ul. Krzyżanowskiego w Rzeszowie. Wówczas 22-letni Kamil, który studiował w Rzeszowie, a pochodził z Jarosławia doznał poważnych obrażeń ciała, w tym urazu kręgosłupa i uszkodzenia rdzenia kręgowego, co spowodowało paraliż. Przeszedł też dwie poważne operacje. Przez pewien czas mężczyzna nie oddychał samodzielnie, ale z pomocą respiratora.

- Kamil opowiadał nam, że gdy przechodził przez pasy, wjechał w niego niebieski samochód. Jak się później okazało, było to subaru znanego rzeszowskiego chirurga Krzysztofa P. (49 l.) - mówiła wtedy matka Kamila.

Życie młodego chłopaka już na zawsze się odmieniło.

Wypadek ul. Krzyżanowskiego w Rzeszowie. Chirurg wsiadł za kółko po alkoholu

Początkowo postępowanie w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie, jednak nie przedstawiła lekarzowi zarzutów, odebrano mu jedynie prawo jazdy. W marcu 2018 r. śledztwo przejęła prokuratura okręgowa. Powołała ona zespół biegłych z zakresu ruchu drogowego, którzy mieli ustalić przebieg i okoliczności wypadku. Ich opinia pozwoliła prokuraturze na postawienie zarzutów nie tylko prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwym; miał wówczas około 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu; ale też spowodowania w tym stanie wypadku, w którym ciężkich obrażeń ciała doznał młody mężczyzna.

Dnia 19 lipca 2021 zapadł wyrok w tej sprawie w Sądzie Rejonowym w Rzeszowie. Skazano Krzysztofa P. na cztery lata bezwzględnego ograniczenia wolności, zapłatę 200 tysięcy złotych na rzecz pokrzywdzonego 22-latka oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawca wypadku ma też zapłacić 8 tysięcy złotych grzywny. Sąd Okręgowy w Rzeszowie utrzymał w mocy ten wyrok.

Zatrzymanie sprawcy śmiertelnego wypadku na Kapelance
Sonda
Braliście kiedyś udział w wypadku samochodowym?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki