Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii w Wierzawicach w powiecie leżajskim. Przypomnijmy, że 19 czerwca przed godziną 10 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w osobową toyotę uderzył pociąg relacji Przemyśl - Warszawa.
Dwie osoby - 61-letni kierowca i jego 61-letnia żona zginęli na miejscu. Maszynista i nikt z pasażerów pociągu nie doznał obrażeń.
Sprawą zajęła się prokuratura:
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem osobowym z nieustalonych przyczyn nie zatrzymał się przed przejazdem i wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg, pomimo wydawanych przez ten pociąg dźwiękowych sygnałów ostrzegawczych - wyjaśnia Artur Grabowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Na miejscu tragedii wykonano oględziny, ciała zabezpieczono do badań sekcyjnych.
Zobacz też: Nie masz pomysłu na wakacje? Sprawdź co możesz zobaczyć na Podkarpaciu [GALERIA ZDJĘĆ]
ZOBACZ TO WIDEO: