Uciekł z sali sądowej w Stalowej Woli. Piotr M. „odnalazł się” w Lublinie

i

Autor: zdjęcie ilustracyjne; KWP Lublin Uciekł z sali sądowej w Stalowej Woli. Piotr M. „odnalazł się” w Lublinie

Jak w filmie!

Uciekł z sali sądowej w Stalowej Woli. Piotr M. „odnalazł się” w Lublinie

2022-07-06 6:37

Groźny przestępca uciekł z sądu w Stalowej Woli! Czmychnął z własnej rozprawy! Już miał zeznawać, ale poprosił o zdjęcie kajdanek… Sąd się zgodził, a później wszystko potoczyło się błyskawicznie! Na nogi postawiono cały garnizon policji, obława trwała blisko tydzień. W końcu Piotr M. został zatrzymany… prawie sto kilometrów dalej.

Król przestępców czy zwykły „szczęściarz”? Ta ucieczka to niemal gotowy scenariusz na sceny filmu akcji. Piotr M. został doprowadzony do sądu z aresztu śledczego w Rzeszowie. Była środa, 29 czerwca. Groźnego przestępcę i drugiego z oskarżonych eskortowali policjanci. Wszystkie środki ostrożności okazały się jednak niewystarczające, bo 31-latek… uciekł prosto sprzed oblicza sądu.

Miał odpowiadać za wymuszenia rozbójnicze, wprowadzenie do obrotu narkotyków oraz pobicie. Groziło mu 10 lat więzienia. To nie był jego „debiut”. Jak podają śledczy, Piotr M. ma już swoje na sumieniu. Na polecenie sądu podczas środowej rozprawy zdjęto mu kajdanki. Później wszystko potoczyło się błyskawicznie. Dosłownie w kilka chwil 31-latek, który stał przed sądem… zniknął!

Mężczyzna podszedł do mównicy, nagle przeskoczył przez barierki i wybiegł z sądu. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Na nogi postawiono cały garnizon.

Express Biedrzyckiej - dr Mirosław Oczkoś: To będzie kampania na noże, pałki i maczugi

Obława trwała blisko tydzień. We wtorek (5.07) Piotr M. został zatrzymany blisko sto kilometrów od miejsca ucieczki – w Lublinie.

Jak potwierdził w rozmowie z Polską Agencją Prasową szef stalowowolskiej prokuratury, prok. Adam Cierpiatka, mężczyzna został zatrzymany w Lublinie. Ukrywał się tam w jednym z mieszkań, ale został zatrzymany na ulicy. Prok. Cierpiatka podkreślił, że to ogromna zasługa i „bardzo dobra praca policji”.

Za ucieczkę z sądu Piotrowi M. grozi do dwóch lat więzienia. Mężczyzna to znany organom ścigania niebezpieczny przestępca. Na swoim koncie ma jeszcze m.in. porwanie.

Sonda
Jak oceniacie działanie wymiaru sprawiedliwości?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki