Wstrząsające!

Zabójstwo psycholożki w Zakładzie Karnym. Artur R. usłyszał zarzuty. Straszne szczegóły

2023-06-30 14:03

Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie przedstawiła zarzuty Arturowi R., podejrzanemu o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem psycholożki rzeszowskiego Zakładu Karnego. 39-letnia funkcjonariuszka Służby Więziennej Bogumiła B. zginęła podczas służy. Prokuratura ujawnia wstrząsające szczegóły.

Przypomnijmy, do tej strasznej tragedii doszło na terenie Zakładu Karnego w Rzeszowie we wtorek (22.02.2022) po godz. 13.00. Psycholożka więzienna została zaatakowana przez aresztowanego mężczyznę, Artura R. (38 l.), któremu udzielała pomocy psychologicznej. Niestety, nie udało się uratować kobiety.

Artur R. usłyszał zarzuty

W piątek (30 czerwca 2023) Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie skierowała do Sądu Okręgowego w Rzeszowie akt oskarżenia przeciwko Arturowi R., którego oskarżono o popełnienie zbrodni zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, 39-letniej funkcjonariuszki Służby Więziennej Bogumiły B. oraz bezprawne pozbawienie wolności połączone ze szczególnym udręczeniem i czynną napaść na funkcjonariusza publicznego.

- Jak ustalono w toku prowadzonego śledztwa, w dniu 22 lutego 2022 roku Artur R. został doprowadzony do gabinetu psychologa – pokrzywdzonej Bogumiły B. w celu odbycia kolejnej już konsultacji psychologicznej. W gabinecie pokrzywdzona przebywała z oskarżonym sam na sam. W toku udzielanej konsultacji psychologicznej, Artur R. zamknął drzwi pomieszczenia kluczem od środka, a następnie dokonał czynnej napaści na pokrzywdzoną i zadał jej co najmniej dwa uderzenia pięścią w twarz ze znaczną siłą, dalej po jej upadku zadał jej co najmniej dwa kolejne uderzenia ze znaczną siłą w zakrwawioną powierzchnię twarzy, a następnie posługując się nożyczkami, które zabrał z biurka pokrzywdzonej, zadał jej osiem uderzeń nożyczkami w okolice szyi i twarzy. Doznane obrażenia przez pokrzywdzoną spowodowały masywny krwotok wewnętrzny i zewnętrzny, a w konsekwencji jej zgon - informuje Krzysztof Ciechanowski z Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Artur R. oskarżony o gwałt

Z informacji przekazanych przez prokuraturę, Artura R. oskarżono również o doprowadzenie Agaty S., w nocy z 29 na 30 czerwca 2020 roku w Rzeszowie, do obcowania płciowego wbrew jej woli. Mężczyzna miał chwycić Agatę S. za szyję, ciągnąć za włosy i grozić pozbawieniem życia.

Jak wynika z zeznań Agaty S. w dniu 29 czerwca 2020 r. spotkała się w celach towarzyskich z nieznanym jej mężczyzną, którym później okazał się Artur R. Spotkanie zostało zainicjowane za pośrednictwem serwisu zawierającego ogłoszenia towarzyskie i anonse erotyczne.

- Jak ustalono, około godziny 22:00 Artur R. przybył do umówionego lokalu. Początkowo, jak zeznała pokrzywdzona, mężczyzna zachowywał się normalnie i nie wzbudził żadnych podejrzeń. Po wejściu do mieszkania Artur R. najpierw rozejrzał się po mieszkaniu, następnie sprawdził wszystkie pomieszczenia, aby upewnić się czy na pewno są sami. Kolejno wręczył kobiecie umówioną kwotę, a następnie udał się do łazienki i wziął prysznic. Jak wynika z relacji pokrzywdzonej po północy mężczyzna zaczął używać w stosunku do niej gróźb oraz przemocy i rozkazał pokrzywdzonej wykonywać swoje polecenia. Podczas gdy kobieta leżała na łóżku Artur R. wbrew jej woli doprowadził ją do obcowania płciowego. Podczas stosunku seksualnego oskarżony groził pokrzywdzonej pozbawieniem życia, wskazując jednocześnie na znajdujący się na łóżku nóż, jednocześnie utrwalając, posiadanym telefonem komórkowym, bez jej zgody, jej nagi wizerunek w trakcie czynności seksualnej - podaje prokurator Ciechanowski.

Artur R. nie przyznaje się do winy

Artur R. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Odnośnie zarzutu zabójstwa złożył wyjaśnienia, natomiast odnośnie zarzutu gwałtu i kierowania gróźb karalnych odmówił składania wyjaśnień.

W sprawie poczytalności Artura R., zasięgnięto opinii dwóch biegłych lekarzy psychiatrów, seksuologa oraz psychologa.

- Jak wynika z treści uzyskanej opinii i wniosków w niej zawartych biegli uznali, iż Artur R. w czasie dokonywanych mu czynów nie miał z przyczyn chorobowych zniesionej, ani znacznie ograniczonej zdolności rozpoznawania znaczenia czynu lub pokierowania własnym postępowaniem. Wskazali, że Artur może uczestniczyć w czynnościach postępowania przygotowawczego i stawać przed Sądem. Dodatkowo uznali, że może odbywać karę pozbawienia wolności w warunkach zakładu karnego - informuje prokuratura.

Biegli: Artur R. wysoce niebezpieczny dla otoczenia

Zdaniem biegłych przebywanie mężczyzny na wolności grozi poważnym niebezpieczeństwem dla porządku prawnego. Uznali, iż zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, że popełni on ponownie czyn zabroniony przeciwko ludzkiemu zdrowiu lub życiu. Dodatkowo wskazali, że Artur R. jest wysoce niebezpieczny dla otoczenia. To jednak nie wszystko. Biegły z zakresu seksuologii stwierdził u niego dewiacje seksualne, w postaci jednej z odmian sadyzmu, która polega na osiąganiu rozkoszy przez gwałt na partnerach seksualnych. Artur R. nie był wcześniej karany. Za zarzucane przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.

Zabytkowa willa straszy w centrum miasta
Sonda
Czy czujesz się bezpiecznie w Polsce?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki