Zbieram na dom dla babć, mamy i cioci [GALERIA]

2019-12-27 4:30

Nikt nie powinien mieszkać w takich warunkach! Wilgoć, sypiące się ściany, brak miejsca, ogrzewania, wody. W domu pokrytym szkodliwym eternitem, który w połowie jest stajnią, mieszkają cztery starsze, schorowane kobiety. Dziury w ścianach są tak duże, że w pokoju, gdzie śpią hula wiatr. Zimą temperatura w pomieszczeniu spada do kilku stopni! Te dramatyczne warunki swoich babć, mamy i cioci chce naprawić Dawid. Reportaż o tej rodzinie już dzisiaj w „Alarmie!” o 20.10.

Wokół domu jest błoto, każdego dnia sypie się strop, a tynk odpada ze ścian. W pomieszczeniach jest zimno i ciasno. W jednym malutkim pokoju śpią cztery kobiety. Za toaletę służy wychodek na zewnątrz. Brak wody i ogrzewania. W części domu, gdzie była stajnia, jest jeszcze gorzej. Zimno, ciemno i sufit sypie się na głowę. W tym domu nie ma absolutnie czego ratować. Nadaje się tylko do rozbiórki. Jednak mieszkają w nim cztery kobiety, które potrzebują pomocy! Jeszcze dwa lata temu we wsi Nozdrzec w tym rozsypującym się domu mieszkał również Dawid Krasnopolski (26 l.) ale teraz wyprowadził się do narzeczonej. Ale zaprzysiągł poprawić warunki mieszkaniowe swoich najbliższych: mamy Marty Krasnopolskiej (56 l.), babci Marianny Krasnopolskiej (88 l.) i drugiej babci Stefania Karas (82 l.), która jest tam razem z córką Agatą Karas (52 l.) chorą na schizofrenię. Starsza z babć nie poruszą się samodzielnie, Wszystkie kobiety zmagają się z szeregiem chorób i dolegliwościami. Pieczę nad wszystkim trzyma mama Dawida, pani Marta.

- Dom jest już stary, na dachu jest eternit, i dachówka która dużo waży przez co jedna strona dachu zaczyna opadać, dach też przecieka. Ogólnie żyje nam się ciężko, ale nie mamy skąd zasięgnąć pomocy. Chcielibyśmy bardzo wyremontować ten dom, ale niestety osoba która zna się na budownictwie powiedziała że: "tutaj nie ma co remontować". Tak więc jest w planach budowa malutkiego, najtańszego domku. Każda chociaż najmniejsza pomoc będzie dla nas bardzo dużo znaczyć- powiedział Dawid.

Chłopak zbiera na nowy dom dla najbliższych. Jest firma, która zgodziła się wykonać najmniejszy i najprostszy domek „pod klucz”  za 150 tys. Młody mężczyzna nie dysponował taką kwotą, więc założył zbiórkę w Internecie na portalu zrzutka.pl, gdzie opisał swoją historię. Tam zbiera pieniądze.

Jak pomóc Dawidowi i jego rodzinie? Informacje po kliknięciu w ten link.

Materiał o rodzinie Krasnopolskich już dzisiaj w TVP1 w programie „Alarm!” o godzinie 20.10.

Masz podobny temat?

Napisz do autora tekstu:

[email protected]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki