- W Sosnowcu doszło do tragicznego zdarzenia – policja bada okoliczności zabójstwa 66-letniej kobiety, której ciało znaleziono w mieszkaniu.
- Zatrzymano 37-letniego syna ofiary, który według sąsiadów miał najgorszą reputację, z przeszłością kryminalną i problemem z piciem.
- Czy motywem zbrodni były pieniądze i rodzinna awantura? Sprawdź, co ujawni śledztwo i prokuratura.
Sosnowiec. Zabójstwo 66-latki. Jej syn zatrzymany
Policja w Sosnowcu bada, w jakich okolicznościach doszło do zabójstwa 66-latki - informuje TVP Katowice. Ciało kobiety znaleziono w mieszkaniu przy ul. Małobądzkiej w piątek, 15 sierpnia.
- Późnym wieczorem otrzymaliśmy zgłoszenie o poszkodowanej kobiecie. Mimo wysiłków ratowników i samego patrolu, prowadzącego resuscytację krążeniowo-oddechową, życia kobiety nie udało się uratować. Zatrzymano potencjalnego sprawcę. Wstępnie zdarzenie ma charakter kryminalny - powiedział starszy posterunkowy Bartłomiej Mysłek z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.
Zatrzymany mężczyzna to 37-letni syn kobiety, który nie miał wcześniej dobrej opinii wśród sąsiadów. Wedle ich relacji siedział już kilka razy w więzieniu, a do tego wszczynał domowe awantury. Za ostatnią miały stać pieniądze, których 37-latek chciał od swojej matki.
- Nie miała, nie dała mu i doszło do tragedii. (...) Jak tam był po przepiciu, to zawsze coś tam nabroił, także był parę razy w wiezieniu. - Miał problem z alkoholem? - Tak - mówią sąsiedzi reporterowi TVP Katowice.
W sobotę, 16 sierpnia, mężczyzna miał zostać doprowadzony do prokuratury.
