Bezpośrednio po otrzymanym zgłoszeniu na miejsce zostały wysłane wszystkie służby ratownicze. Funkcjonariusze zabezpieczyli potencjalnie zagrożony teren i wraz z psem tropiącym przeszukali pomieszczenia centrum handlowego. Z dąbrowskiej galerii ewakuowano prawie 1800 osób. W między czasie na terenie Dąbrowy Górniczej - Ząbkowic policja namierzyła kompletnie pijaną 26-letnią kobietę, która w czasie zatrzymania miała przy sobie telefon z którego zostało wykonane fałszywe połączenie o bombie.
Polecany artykuł:
Zatrzymana 26-latka miała w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Kobieta trafiła do aresztu. Kiedy wytrzeźwieje odpowie przed sądem za wszczęcie fałszywego alarmu i wywołanie niepotrzebnych czynności służb ratowniczych. Grozi jej za to nawet 8 lat więzienia.
Policja przypomina też, że fałszywy alarm bombowy może mieć poważne konsekwencje. Anonimowy telefon o podłożeniu ładunków wybuchowych uruchamia całą lawinę działań policji i innych służb zaangażowanych w zabezpieczenie miejsca rzekomego podłożenia ładunku. Autorzy takich "głupich żartów" są jednak bardzo szybko ustalani. Kiedy przychodzi zapłacić za taką akcję z reguły przestaje im być do śmiechu.