Lekarze uratowali jej życie

i

Autor: KASIA ZAREMBA / SUPER EXPRESS

Drętwiał jej ząb. Poszła do lekarza. Musieli wyciąć całą żuchwę! Lekarze uratowali Monice życie

2021-11-18 14:29

Na początku drętwiał jej ząb. Z czasem było coraz gorzej. Straciła czucie, broda zaczęła jej puchnąć. Diagnoza ją zaskoczyła. U Moniki Kaźmierczak (23 l.) stwierdzono nowotwór! Guz deformował jej twarz! Na szczęście w porę zgłosiła się do Szpitala im. Mielęckiego w Katowicach. Lekarze uratowali jej życie.

Monika Kazimierczyk (23 l.) w 2017 roku została zdiagnozowana z guzem olbrzymio-komórkowym. To zmiana złośliwa, miejscowo agresywna. - Wszystko zaczęło się jak miałam 18 lat. Diagnozę poznałam parę dni po moich 19 urodzinach. Drętwiał mi jeden ząb tak. Niby taka mała rzecz. Skończyło się, jak się skończyło. Trzeba naprawdę zwracać uwagę na takie rzeczy - mówi w rozmowie z Super Expressem.

Podjęto działania ratujące jej życie, bo zakres guza był bardzo duży. Jesienią 2017 roku przeszła dwie operację. Pierwsza to resekcja żuchwy. Wycięto wszystko całą kość żuchwy razem z zębami. Następnie została przeprowadzona rekonstrukcja, czyli odbudowa. W tym celu pobrano jej kość strzałkową i wstawiono tytanowe elementy. - Ta druga operacja ratowała mi życie, bo trzeba jeść, trzeba pić, a tego nie byłam w stanie robić. Bez zębów, bez żadnej kości, bez niczego. Nie miałam nic. To była pustka między kośćmi, rozepchana metalowym prętem. Drugi zabieg zapewnił mi także większy komfort - dodaje Monika.

Problemem było sfinansowanie operacji. Na szczęście 23-latka była pod opieką fundacji. Koszty takich zabiegów są ogromne, liczone w setkach tysięcy złotych. Na szczęście wszystko udało się spiąć. - Nie byłam w stanie zrobić nic. Byłam osobą, która nie mogła jeść, pić, rozmawiać, a miałam 19 lat. Możecie sobie wyobrazić, jakie to miało konsekwencje psychologiczne - mówi kobieta. - Nie mogę porównać życia przed moją chorobą, czyli życia jako zdrowa osoba, a teraz. Staram się tego nie robić. Mówimy o zupełnie dwóch innych światach. Staram się być zadowolona z tego, co mam, bo nie mam innej opcji - dodaje Monika. Obecnie dziewczyna studiuje pedagogikę. Chce pracować z dziećmi. Wszystkich, którzy obawiają się z jakichś powodów o swoje zdrowie, przestrzega: Pierwsza rzecz, jeśli już coś dla nas jest podejrzane, warto to sprawdzić. U mnie naprawdę zaczęło się po prostu od drętwienia jednego zęba, więc warto się upewnić czasem u wielu specjalistów - apeluje 23-latka.

Alan i Szymuś zginęli w pustym domu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki