To jedno z najnowocześniejszych tego typu centrów w europie, które spełnia wszystkie, wyśrubowane unijne normy spalania na poziomie wyznaczonym na 2020 rok. Koszt budowy wyniósł około 40 milionów złotych.
- Mamy tutaj linię do sortowania odpadów, która jest w połowie automatyczna. Wykorzystujemy urządzenia optyczne do sortowania odpadów przestrzennych, czyli np. butelek plastikowych mamy też kabinę do sortowania ręcznego - mówi dr Dariusz Szyszka ze Śląskiego Centrum Recyklingu. - Jest tutaj także linia do sortowania zmieszanych odpadów komunalnych, które będą przesiewane na specjalnym sicie, będzie frakcja, która zostanie przetworzona na kompostownik. Pozostałe odpady kaloryczne będą dalej przetwarzane w zakładzie produkcji paliw alternatywnych - wyjaśnia.
Sortownię odwiedził nasz reporter Michał Łyczak