Górnicy skarżą się na badanie trzeźwości! Narażenie życia i zdrowia

i

Autor: PGG

Górnicy skarżą się na badanie trzeźwości! "Narażenie życia i zdrowia"

2020-10-12 8:15

Górnicy z kopalni Borynia-Zofiówka skarżą się na prowadzone przed kopalnią badanie trzeźwości. Jak twierdzą, było ono przeprowadzone w tłumie, bez zachowywania zasad bezpieczeństwa związanych z epidemią koronawirusa. Zdaniem przedstawicieli Jastrzębskiej Spółki Węglowej wszystko odbyło się zgodnie z procedurami. Sprawą zajmuje się sanepid w Wodzisławiu Śląskim.

O sprawie poinformował RMF FM. Jak czytamy w piśmie nadesłanym do redakcji górnicy skarzą się na przeprowadzane przed kopalnią badanie trzeźwości. - Na bamie głównej na wyjściu utworzono taśmami dwie kolejki i ponad 1200 pracowników w tych dwóch kolejkach zostało zmuszonych do dmuchania w dwa bezustnikowe alkomaty z tubą. (...) Stłoczeni jeden za drugim pracownicy bez masek dmuchali w przedmiotowe alkomaty, które nie były dezynfekowane - napisali górnicy. Ich zdaniem, stwarzało to zagrożenie dla nich i ich rodzin. Powołują się na art. 220 Kodeksu Karnego, który brzmi: Kto, będąc odpowiedzialny za bezpieczeństwo i higienę pracy, nie dopełnia wynikającego stąd obowiązku i przez to naraża pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Zdaniem górników całe zajście można zobaczyć na zakładowych kamerach. Według nich podobne badania odbywały się również na innych zmianach. Rzecznik JSW w rozmowie z RMF FM przekazał, że " kontrola rzeczywiście była prowadzona pod koniec września, ale górników badano wyrywkowo i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa związanych z koronawirusem". Kontrola została przeprowadzona ze względu na doniesienia, że ktoś może pracować pod wpływem alkoholu. Sprawę wyjaśnia sanepid w Wodzisławiu Śląskim. Do kopalni wysłano zespół inspektorów.

Ciężarówka zmiżdzyła 19-letniego Pawła. Jego dziewczyna cudem przeżyła! WIDEO

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki