Granice Śląska zostaną zamknięte? JASNE stanowisko kluczowych polityków!

i

Autor: Śląski Urząd Wojewódzki

Granice Śląska zostaną zamknięte? JASNE stanowisko kluczowych polityków!

2020-05-11 13:20

W poniedziałek 11 maja do Katowic na spotkanie z władzami województwa przyjechał wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Rano rozpoczęło się spotkanie na temat sytuacji epidemiologicznej w woj. śląskim. Prawdziwą burzę wywołała informacja, jakoby ze względu na wysoki poziom zakażeń wśród górników miało dojść do wyznaczenia specjalnej, zamkniętej strefy na Śląsku. Na ile jest to realne? Wojewoda śląskim i wiceminister zdrowia odnieśli się do tych doniesień.

W poniedziałek 11 maja rano w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego w związku z sytuacją epidemiologiczną na Śląsku z udziałem Waldemara Kraski, wiceministra zdrowia. W naszym województwie odnotowano już 3708 przypadków zakażenia koronawirusem. Niestety, aż 150 pacjentów przegrało walkę z chorobą. Wiele zakażeń w ostatnim czasie wykryto wśród górników. Od czwartku trwają masowe badania wśród pracowników kopalń, gdzie wykryto najwięcej zakażeń. Cztery zakłady wstrzymały wydobycie. Dlatego też Śląsk jest obecnie oczkiem w głowie czołowych polityków w Polsce - zatrzymanie epidemii w naszym regionie wydaje się kluczowe.

Po spotkaniu wiceministra zdrowia z wojewodą śląskim Jarosławem Wieczorkiem i wicewojewodami, odbył się briefieng prasowy. Kraska odniósł się do informacji, jakoby na Śląsku etapy odmrażania gospodarki miałyby być wprowadzane później. - Wierzę, że w ciągu najbliższych kilku dni jesteśmy w stanie opanować sytuację - powiedział wiceminister zdrowia. - Po dzisiejszym sztabie kryzysowym jestem pewien, że nie będzie takiej potrzeby. Mieszkańcy Śląska to ludzie bardzo rozsądni i praktyczni. Jeśli podejdą do tego w sposób bardzo zwarty i rozumny, to nasze wysiłki i wysiłki mieszkańców pozwolą na dalsze funkcjonowanie i pracę regionu na rzecz całego kraju - powiedział Kraska.

Z kolei wojewoda śląski Jarosław Wieczorek odniósł się do rewelacji dotyczących stworzenia zamkniętej strefy w woj. śląskim. - To od naszej odpowiedzialności, jako społeczności zależy, jakie decyzje w przyszłości mogą być podejmowane. Naszym celem jest wyłapanie całego sektora wydobywczego pod względem epicentrum po to, aby wyizolować osoby będące nosicielami wirusa i wygasić ogniska epidemii w kopalniach. Jeżeli tak się stanie, to nie będzie argumentów za wprowadzaniem dodatkowych restrykcji - stwierdził Wieczorek.

- Codziennie sztaby w Warszawie i na Śląsku analizują dane. Ale to zależy nie tylko od wysiłku sztabu ludzi ale przede wszystkim od mieszkańców regionu - dodał Wieczorek.

Jak poinformował wojewoda od czwartku w woj. śląskim trwa zmasowana akcja badania pracowników sektora wydobywczego. W ciągu ostatnich 4 dni pobrano ponad 10 tys. próbek od pracowników 5 kopalń. Do środy ma zostać pobranych łącznie 15 tys. próbek, także od rodzin górników. Próbki zostały przekazane do wielu laboratoriów w innych częściach kraju, bowiem na Śląsku nie byłoby możliwe wykonanie tylu testów. Wiceminister zdrowia dodał, że rozważane jest ponowne przetestowanie górników pod koniec tygodnia. - Przebadanie 15 tys. górników pokaże nam, jaki będzie procent zakażonych. Dalszą pracę podejmą tylko Ci z ujemnym wynikiem - dodał Kraska. 

Wiceminister zdrowia i wojewoda śląski zaapelowali o przestrzeganie obowiązujących restrykcji, takich jak noszenie maseczek, zachowywanie odległości w miejscach publicznych i ograniczenia w wychodzeniu z domów. W najbliższym czasie mają powstać dwa dodatkowe laboratoria. To element przygotowania nie tylko na najbliższy czas, ale także na ewentualną jesienną falę zakażeń.

Migalski nie ma złudzeń. Ziobro gra na wyeliminowanie Gowina [Super Raport]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki