Jacek Jaworek

i

Autor: Kasia Zaremba/Super Express, Policja Jacek Jaworek

Nowe informacje!

Jacek Jaworek poszukiwany w sprawie zabójstwa w Borowcach. Prokuratura podjęła ważną decyzję

2023-04-03 11:42

Jacek Jaworek to jeden z najbardziej poszukiwanych polskich przestępców. To on miał w nocy z 9 na 10 lipca 2021 roku zabić troje członków swojej rodziny w niewielkiej wsi Borowce. Wkrótce miną dwa lata od zbrodni, a Jaworka nadal nie udało się schwytać. Prokuratura podjęła kolejną ważną decyzję.

Jacek Jaworek nadal poszukiwany. Prokuratura przedłuża śledztwo

Prokurator Regionalny w Katowicach przedłużył śledztwo dotyczącej zabójstwa w Borowcach, którego miał dokonać Jacek Jaworek. - Wnioskowaliśmy o przedłużenie śledztwa do 20 lipca. Prokuratura Regionalna w Katowicach zaakceptowała wniosek - mówi prok. Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Powodem kolejnego już przedłużenia jest konieczność uzyskania dodatkowych danych informatycznych od globalnej firmy internetowej, które pozwolą sprawdzić, gdzie i z jakich miejsc logował się Jacek Jaworek po zabójstwie. Prokuratura zwróciła się w ramach pomocy międzynarodowej do Stanów Zjednoczonych. - Po analizie tych materiałów poprosiliśmy o ich uzupełnienie. Niestety, nowe materiały nie dotarły jeszcze do prokuratury, dlatego wnioskowaliśmy o przedłużenie śledztwa - dodaje Ozimek. Wcześniej śledztwo przedłużono w styczniu do 10 kwietnia. Już teraz wiadomo, że potrwa ono przynajmniej do połowy wakacji.

Zabójstwo w Borowcach

Tragedia rozegrała się w nocy z 9 na 10 lipca 2021 roku w miejscowości Borowce w powiecie częstochowskim. 52-letni Jacek Jaworek, który mieszkał u rodziny, zabił swoich najbliższych: brata Janusza, jego żonę Justynę (oboje 44 l.+) i ich syna Jakuba (17 l.+). Z masakry ocalał tylko 13-letni Gianni, bratanek Jacka, którym obecnie opiekują się bliscy. Policja przeprowadziła potężną akcję poszukiwawczą, aby schwytać podejrzanego o mord w Borowcach. Jacek Jaworek zapadł się jednak pod ziemię. Od zbrodni miną wkrótce dwa lata, a nadal nie wiadomo, co stało się z podejrzanym mężczyzną. W tym czasie pojawiło się kilka hipotez dotyczących Jacka Jaworka. Pierwsza - że popełnił samobójstwo. Druga, najmniej prawdopodobna, że schował się w pobliskich lasach. Trzecia mówiąca o tym, że Jaworek uciekł za granicę. Nie jest tajemnicą, że mężczyzna pracował w krajach niemieckojęzycznych. Tę ostatnią wersję mogą potwierdzać inne wydarzenia dotyczące Jaworka - tajemniczy list z Francji do 53-letniego obecnie podejrzanego oraz fakt, że policja austriacka opublikowała jego wizerunek. Również polscy śledczy zdają się tę ostatnią hipotezę przyjmować za najbardziej prawdopodobną. Przypomnijmy, że za podejrzanym wystawiono czerwoną notę Interpolu, list gończy, a śląski komendant zaoferował 20 tys. złotych nagrody za informacje, które pomogą odnaleźć Jacka Jaworka. Jesienią informowaliśmy o poszukiwaniach ciała podejrzanego w okolicy wsi Borowce. Policjanci niczego jednak nie znaleźli.

Sonda
Czy policja złapie kiedyś Jacka Jaworka?
Pogrzeb ofiar zabójstwa w Borowcach

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki