Polecany artykuł:
W kopalni trwa akcja przeciwpożarowa, nikomu nie grozi niebezpieczeństwo – Załogę wycofano z zagrożonego rejonu jeszcze przed rozpoczęciem prac profilaktycznych. Nie było potrzeby używania aparatów ucieczkowych – informuje dyspozytor Centrum Zarządzania Kryzysowego. Do zdarzenia doszło w środę, około godziny 14:00.
W kopalni doszło do pożaru endogenicznego, który wybuch w likwidowanej ścianie. To zjawisko powstaje w kopalniach w momencie samozapalenia węgla, co spowodowane jest niemożnością odprowadzania ciepła z utleniania. Często ten pożar objawia się wydzielaniem gazów, a nie pojawieniem się otwartego ognia.