Rzecz się działa 28 października po godzinie 16.00 na ul. Śląskiej we Wręczycy Wielkiej. Uwagę mundurowych zwróciło tico jadące od Blachowni, którego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 20km/h. Również za "styl" jazdy kierowca nie otrzymałby not najwyższych z możliwych. Policjanci ruszyli za pojazdem, włączyli "koguta", ale mężczyzna zatrzymać się nie zamierzał.
Pościg trwał ledwie kilkaset metrów. Kierowca nie był w stanie rywalizować z policyjnym pojazdem. Tym bardziej, że jak wykazało badanie alkomatem, miał aż 3,3 promila alkoholu we krwi!
Co stanie się z kierowcą? Grożą mu wysoka grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych a nawet kara więzienia. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje prokurator i sąd. Możliwe, że dzięki interwencji kłobuckich policjantów udało się w porę zapobiec kolejnej drogowej tragedii na drodze.