Doniesienia o wysłaniu 18 polskich komandosów z Lublińca na Ukrainę pojawiły się kilka tygodni temu. Teraz jednak medialne spekulacje potwierdziło Ministerstwo Obrony Narodowej w odpowiedzi na interpelację w tej sprawie posłów Kukiz 15. Żołnierze z Lublińca pojechali do miejscowości Kropywnyćkyj w środkowej Ukrainie, 500 km od Doniecka, w ramach misji Joint Multinational Training Group – Ukraine. Która, jak zaznacza MON, nie jest misją bojową, a szkoleniową i oprócz komandosów z Polski biorą w niej udział także m.in. Amerykanie, Brytyjczycy, Kanadyjczycy i Litwini.
Jak informuje portal Defence24 zadaniem komandosów jest wyszkolenie 50-osobowej kompanii z 3 Pułku Wojsk specjalnych Ukrainy w zakresie taktyki małych pododdziałów piechoty, szkolenia strzeleckiego i medycyny pola walki. Wcześniej w ramach tej misji u naszych wschodnich sąsiadów stacjonowali żołnierze 21. Brygady Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa.