Patroli drogówki na polach raczej się nie uświadczy. Co wcale nie znaczy, że można prowadzić maszynę rolniczą będąc pod tzw. wpływem. Zauważyli do bystrzy obserwatorzy i zawiadomili policję, że po wsi jeździ nietrzeźwy traktorzysta. I na dodatek jeździ z pracującą kosiarką! Do Sopotni małej przyjechali policjanci i w miejscu wskazanym przez zgłaszających od razu zauważyli podejrzany ciągnik i zatrzymali jego kierowcę. Okazał się nim 52-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego. Traktorzysta wracał z prac polowych ciągnikiem, z zamontowaną kosiarką rotacyjną, która była cały czas włączona. W pewnym momencie zahaczył o drewniany płot jednej z posesji i skosił go. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 52-latka. Nic dziwnego, że ścinał wszystko, co mu wlazło pod kosiarkę, skoro miał w sobie ponad 3 promile alkoholu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości, nawet po polu, grozi kara do dwóch lat więzienia, nie wspominając o zatrzymaniu na dłużej prawa jazdy. Teraz rolnik będzie mógł obsługiwać wyłącznie ręczną lub elektryczną kosiarkę.
Kosił wszystko równo, nawet płot. Po pijaku!
2019-07-09
17:00
Policjanci z Jeleśni k. Żywca zastopowali 52-letniego rolnika. Wracał z prac polowych ciągnikiem z doczepioną kosiarką rotacyjną. Owszem trawę skosił, ale był tak pijany, że nie zauważył, że w noże kosiarki dostał się i płot.
i
Przeczytaj także:
Podcasty
Playlisty tematyczne
