Mieszkańcy musieli opuścić domy, policja zamyka ulice. Znaleziono granat. "Obok jest szkoła"

2025-11-17 14:09

W pobliżu skrzyżowania ulic Tarnogórskiej i świętego Marka w Gliwicach odnaleziono niezwykle niebezpieczny przedmiot. Jak się okazało, to pochodzący z czasów II wojny światowej granat ręczny. Służby natychmiast podjęły decyzję o ewakuacji mieszkańców dwóch pobliskich budynków. Na miejscu pracują policjanci, którzy zabezpieczają teren i czekają na przybycie saperów. W rejonie niebezpiecznego znaleziska wprowadzono całkowity zakaz ruchu, co powoduje ogromne utrudnienia dla kierowców.

  • W Gliwicach, w rejonie skrzyżowania ulic Tarnogórskiej i św. Marka, podczas prac ziemnych odnaleziono granat ręczny z czasów II wojny światowej.
  • Z powodu zagrożenia ewakuowano mieszkańców dwóch pobliskich budynków oraz wstrzymano ruch drogowy w tej części miasta.
  • Policja czeka na przyjazd saperów i zaleca kierowcom korzystanie z wyznaczonych objazdów. Rodzice odbierający dzieci z pobliskiej szkoły proszeni są o kierowanie się do skrzydła budynku od ul. Grottgera.

Granat z czasów II wojny światowej tuż przy budynku. Błyskawiczna akcja policji w Gliwicach

Podczas prac ziemnych prowadzonych przy jednym z budynków mieszkalnych w Gliwicach robotnicy natrafili na skorodowany metalowy przedmiot, który od razu wzbudził ich podejrzenia. Na miejsce niezwłocznie wezwano policję. Funkcjonariusze potwierdzili, że znalezisko to niewybuch, a konkretnie granat ręczny.

Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, powołując się na słowa aspiranta Mateusza Piórkowskiego z gliwickiej policji, jest to granat ręczny RG-42 produkcji radzieckiej. Tego typu uzbrojenie było masowo wykorzystywane przez Armię Czerwoną podczas II wojny światowej. Mimo upływu blisko 80 lat, takie znaleziska wciąż stanowią śmiertelne zagrożenie. Dlatego też teren został natychmiast zabezpieczony.

- Czekamy na saperów, którzy zabiorą niewybuch. Obok jest szkoła, ale dzieci są bezpieczne, rodzice sukcesywnie podjeżdżają i je odbierają – przekazał w rozmowie z PAP asp. Piórkowski. Służby działają według ściśle określonych procedur, aby zminimalizować jakiekolwiek ryzyko.

Ewakuacja mieszkańców i potężne utrudnienia. Jak ominąć zamknięte ulice w Gliwicach?

Decyzja o ewakuacji zapadła błyskawicznie. Mieszkańcy dwóch budynków znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie znaleziska musieli w pośpiechu opuścić swoje lokale. Na ten moment policja nie podaje dokładnej liczby osób objętych ewakuacją, jednak priorytetem jest zapewnienie im bezpieczeństwa do czasu zneutralizowania zagrożenia przez patrol saperski.

Specjalne środki ostrożności podjęto również w pobliskiej szkole. Choć zajęcia nie zostały formalnie przerwane, policja w komunikacie zaapelowała do rodziców o odbieranie swoich dzieci. Aby usprawnić ten proces, funkcjonariusze proszą opiekunów o kierowanie się do ostatniego skrzydła placówki, od strony ulicy Grottgera.

Odnalezienie niewybuchu spowodowało również komunikacyjny paraliż w tej części miasta. Ruch w rejonie ulic Tarnogórskiej i świętego Marka został całkowicie wstrzymany. Policja wyznaczyła objazdy i apeluje do kierowców o cierpliwość oraz stosowanie się do poleceń. Kierowcom jadącym z centrum miasta w stronę Radiostacji Gliwickiej zalecono objazd ulicą Opolską lub Świętojańską. Z kolei osoby podróżujące od strony Radiostacji w kierunku centrum powinny wybierać ulice Skowrońskiego lub Grottgera. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin, aż do zakończenia akcji saperów.

Super Express Google News
Wiedział, że to może być człowiek, mimo to strzelił i zabił

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki