Nie żyje policjant Grzegorz Tomczyk z Sosnowca. Osierocił ukochaną córeczkę [ZDJĘCIA]

2020-11-17 8:09

Grzegorz Tomczyk służył w policji od 19 lat. Jego śmierć przyszła niespodziewanie. Funkcjonariusz z Sosnowca zmarł nagle w wieku 45 lat i osierocił ukochaną, 12-letnią córeczkę, zostawił także żonę. - Wspominać będziemy go jako ciepłego, uśmiechniętego, przyjacielskiego i życzliwego kolegę - podkreślają mundurowi, którzy współpracowali ze śp. Grzegorzem.

Policja w Sosnowcu. Nie żyje wieloletni funkcjonariusz Grzegorz Tomczyk

Dokładnie 14 listopada 2020 roku, po długiej chorobie, zmarł policjant Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu, asp. sztab. Grzegorz Tomczyk. Miał 45 lat. Osierocił 12-letnią córkę, zostawił wspaniałą żonę. Służył w policji od 19 lat, od początku będąc związanym z KMP w Sosnowcu. Ostatnio pełnił służbę na stanowisku dyżurnego komisariatu policji III. - Grzegorz na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Wspominać będziemy go jako ciepłego, uśmiechniętego, przyjacielskiego i życzliwego kolegę, a także znakomitego towarzysza w służbie. Był zawsze pomocny i gotów, by z każdym porozmawiać. Wspierał młodych policjantów w początkach ich służby. W trudnych sytuacjach zawsze  można było na niego liczyć - wspominają mundurowi z Sosnowca. 

Policja w Sosnowcu. Pogrzeb odbędzie się 19 listopada

Co się stało? Policja nie chce zdradzać szczegółów. Mówi jedynie, że śp. Tomczyk "odszedł po ciężkiej chorobie". Pozostawił bliskich i przyjaciół w rozpaczy. - A nas wszystkich, którzy z nim pracowali, w głębokim żalu. W naszych sercach i pamięci trwać będzie na zawsze - mówią policjanci. - Kierownictwo, policjanci i pracownicy Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu łączą się w bólu z pogrążonymi w żałobie bliskimi, składając wyrazy głębokiego współczucia - dodają.

Nabożeństwo żałobne odbędzie się 19 listopada 2020 roku o godzinie 10:00 w kościele PW Św. Antoniego w Katowicach przy Alei Niepodległości 4.

Dramatyczna walka z koronawirusem w Polsce

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki