Górnicy obawiają się, że w sierpniu nie dostaną wypłat

i

Autor: PGG

Niepokój wśród górników. Zabraknie pieniędzy na pensje? Wciąż nie ma planu naprawczego

2020-07-01 14:11

Coraz bardziej napięta jest sytuacja w śląskim górnictwie. Związkowcy są zaniepokojeni faktem, że do tej pory nie przedstawiono planu naprawczego. Przypomnijmy, że minister aktywów państwowych Jacek Sasin obiecał, że wspomniany plan zostanie przekazany do końca czerwca. Termin już minął. Górnicy obawiają się, że w sierpniu może zabraknąć pieniędzy na wypłaty.

W maju ustalono, że do 10 czerwca Polska Grupa Górnicza przedstawi plan funkcjonowania kopalń do końca roku. Z kolei do końca czerwca plan dla górnictwa na najbliższe lata miał przekazać Jacek Sasin, minister aktywów państwowych. We wtorek związkowcy spotkali się z przedstawicielami PGG. Po spotkaniu Bogusław Hutek, przedstawiciel górniczych związków powiedział, że spółka nie ma planu funkcjonowania górnictwa do końca roku.

- Zarząd Polskiej Grupy Górniczej nie ma planów do końca roku z tego względu, że nie ma potwierdzonych odbiorów z energetyki, więc dzisiaj nie jest w stanie powiedzieć, jak będzie wyglądała sytuacja do końca roku. To więc jest chyba zadanie Ministerstwa Aktywów Państwowych - stwierdził Hutek.

Jednocześnie dodał, że na zwałach jest 2,6 mln ton węgla, z czego 2,2 jest zakontraktowane. Jeszcze w czerwcu sytuacja była w miarę stabilna. Węgiel był odbierany. Ale co stanie się w lipcu? Tego nie wiadomo. A to oznacza zdaniem Hutka, że w kolejnych miesiącach może zabraknąć pieniędzy na wypłaty dla górników.

- W czerwcu odbiory były w miarę normalnie, natomiast nie ma nadal informacji, co w lipcu, co w sierpniu, co we wrześniu i co do końca roku. Jeżeli tych przychodów nie będzie, nie wiem jaka będzie sytuacja spółki - twierdzi Hutek.

Propozycje, jakie przedstawiło PGG na wtorkowym spotkaniu, dotyczą trzech najbliższych miesięcy. Jak podaje serwis wnp.pl chodzi o "utrzymanie pięciodniowego tygodnia pracy we wszystkich kopalniach Grupy oraz utrzymanie poziomu produkcji, robót przygotowawczych i inwestycji pozwalających na bezpieczne funkcjonowanie spółki". Rzecznik spółki Tomasz Głogowski zapewnił, że toczą się rozmowy z kontrahentami na temat odbioru węgla.

Górnik ze Śląska szczerze o sytuacji w kopalniach

Sasin chwali inwestycję w zieloną energię. Dla górnictwa planu nie ma

Minister aktywów państwowych milczy w sprawie planu naprawczego dla górnictwa. Jeszcze na początku czerwca w rozmowie dla RMF FM podkreślał, że po przerwie w wydobyciu z powodu epidemii koronawirusa wszystkie kopalnie wrócą normalnie do pracy, a górnicy nie stracą swoich stanowisk.

- Nikt nie ma zamiaru zamordować polskiego górnictwa. Wręcz przeciwnie, robimy wszystko, żeby uratować je w tej trudnej sytuacji - powiedział minister aktywów państwowych - powiedział wówczas minister aktywów państwowych.

Jedna z ostatnich aktywności Jacka Sasina to otwarcie farm wiatrowych PGE. Mają one pomóc w transformacji energetycznej państwa.

- Wiemy, że to bardzo trudny proces wymagający przede wszystkim społecznej akceptacji i zrozumienia. Będziemy rozmawiać ze wszystkimi zainteresowanymi stronami – nie tylko ze spółkami energetycznymi, ale i z przedstawicielami strony społecznej zarówno sektora energetycznego, jak i górniczego - powiedział Sasin.

Sonda
Czy kopalnie na Śląsku powinny być zamykane?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki