- Poznaj historię niezwykłego polskiego emeryta, który przepracował 62 lata bez zwolnienia.
- Otrzymuje on rekordowe świadczenie z ZUS – ponad 50 tys. zł brutto miesięcznie.
- Sprawdź, jak długi staż pracy i odprowadzane składki wpływają na wysokość emerytury.
- Dowiedz się, ile wynosi najniższa emerytura w Polsce i co dalej z "groszowymi" świadczeniami!
Emerytury w Polsce
System emerytalny w Polsce budzi wiele emocji. Jedni liczą na godne świadczenia po latach ciężkiej pracy, inni z niepokojem patrzą w przyszłość, obawiając się głodowych emerytur. Wysokość wypłat z ZUS zależy od wielu czynników – przede wszystkim od długości stażu pracy, wysokości odprowadzanych składek oraz momentu przejścia na emeryturę. Najnowsze dane pokazują jednak, że różnice między seniorami mogą sięgać dziesiątek tysięcy złotych! Są bowiem osoby, które co miesiąc otrzymują z ZUS ponad 50 tys. zł brutto i to w pełni legalnie. Jak to możliwe?
Polecany artykuł:
Emeryt ze śląska otrzymuje niebotycznie wysokie świadczenie
Jak podaje portal money.pl, po marcowej waloryzacji najwyższa emerytura w Polsce wynosi ok. 51,4 tys. zł brutto i otrzymuje ją mężczyzna, który przepracował 62 lata bez żadnego zwolnienia lekarskiego, a z pracą pożegnał się dopiero w wieku 86 lat.
To przykład pokazujący, jak duży wpływ na wysokość emerytury ma długość aktywności zawodowej oraz regularne opłacanie składek przez dziesięciolecia. Choć przypadek ten należy do absolutnych wyjątków, stanowi dowód na to, że system emerytalny w Polsce – przy spełnieniu określonych warunków – potrafi wynagrodzić ogromny wkład pracy.
Ile wynosi najniższa emerytura w Polsce?
Niestety, ale nie wszyscy emeryci mogą jednak cieszyć się wysokimi świadczeniami. Z danych ZUS wynika, że w Polsce są osoby, które otrzymują zaledwie 2 grosze emerytury miesięcznie. Takie kwoty trafiają obecnie do dwóch seniorów – kobiety, która przepracowała jeden dzień oraz mężczyzny, który odprowadził składki tylko za jeden miesiąc pracy. Co ważne, Ministerstwo Rodziny zapowiedziało, że zajmie się problemem tzw. "emerytur groszowych", czyli tych, które nie osiągają minimalnego pułapu i wypłacane są symbolicznie.