Ramzan Kadyrow

i

Autor: Andrzej Bęben, Mikhail Metzel, Sputnik, Kremlin Pool Photo via AP Ramzan Kadyrow

Oburzające słowa!

Ramzan Kadyrow chce odłączenia Górnego Śląska od Polski. Proponuje pomoc przy referendum. Jest reakcja RAŚ

2023-02-08 8:46

Ramzan Kadyrow, czeczeński przywódca popierający Putina, w ostatnich miesiącach dość często wypowiada się w mediach społecznościowych na temat polityki międzynarodowej. Dość częstą bohaterką jego wypowiedzi jest Polska. Tym razem jednak wspomniał o Górnym Śląsku. Kadyrow chciałby, aby Rosja pomogła miejscowym regionalistom w przeprowadzeniu referendum, w którym zadecydowano by o odłączeniu regionu od Polski. Te słowa wywołały burzę!

Ramzan Kadyrow, czeczeński przywódca, podejrzewany o zbrodnie wojenne na Ukrainie, jest zatwardziałym zwolennikiem Władimira Putina. Jest to o tyle ciekawe, że rosyjskiego przywódcę wyniosła do władzy m.in. twarda postawa wobec Czeczenii i wywołanie wojny w tym regionie, która pochłonęła dziesiątki ofiar. Widać jednak, że dla Kadyrowa ważniejsze jest podlizywanie się Kremlowi, aniżeli wolność dla jego ziomków, o którą przez wiele lat walczyli z Rosją. Czeczeński watażka w swoim ostatnim przemówieniu mówił o Polsce i Górnym Śląsku. Jego słowa zaskoczyły wszystkich.

Kadyrow o Górnym Śląsku: Rosja pomoże w plebiscycie

- Polska będzie teraz również błagać o broń od Stanów Zjednoczonych - napisał na Telegramie Kadyrow, reagując na słowa szefa Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP Marcina Przydacza, dotyczące wsparcia NATO w dostawie broni. Następnie stwierdził, że również w Polsce potrzebna jest "denazyfikacja i demilitaryzacja", bowiem jest następna na mapie po Ukrainie. - Walka z satanizmem musi trwać w całej Europie, a przede wszystkim w Polsce - uważa Kadyrow.

I tutaj pojawił się wątek Górnego Śląska. - W lipcu odbędzie się coroczny Marsz Autonomii Śląska, który za każdym razem przyciąga coraz więcej uczestników. Moim zdaniem ten region Polski zasłużył na specjalny, niezależny status i bardzo potrzebne jest referendum, podczas którego Rosja może udzielić pomocy organizacyjnej - napisał Czeczen.

Jerzy Gorzelik o słowach Kadyrowa

Lider Ruchu Autonomii Śląska, Jerzy Gorzelik w rozmowie z ESKA.pl z jednej strony się ucieszył, że marsz RAŚ jest znany na całym świecie. Ale z pewnością nie jest fanem ruskiego miru. - Sądzę, że Ramzan Kadyrow nie zrozumiał, a w zasadzie udaje, że nie zrozumiał postulatów RAŚ. Widzimy Górny Śląsk jako region autonomiczny, ale uważamy, że owa autonomia, to pożądany efekt procesu decentralizacji zgodnego ze standardami zachodnimi - mówi Gorzelik.

- Współczesna Rosja, która jest państwem postsowieckim, mimo iż nazywa się federacją de facto jest państwem zarządzanym autorytarnie z jednego ośrodka władzy. Z pewnością nie może być dla Górnoślązaków ani wzorem rozwiązywania problemów między politycznym centrum a regionami, ani też pomocą w dążeniu do uzyskania statusu autonomicznego. Nie ma sensu udawać, że w tym wszystkim chodzi o autonomię Górnego Śląska - zaznacza.

Warto dodać, że takie wtrącanie się w wewnętrzne sprawy innych krajów to typowa dla Rosji taktyka. Kreml jest podejrzewany m.in. o wpływanie na wynik wyborów w USA czy podsycanie nastrojów separatystycznych w Szkocji i Hiszpanii. Nic dziwnego, że Polska, która jest ością w gardle dla rosyjskiego przywództwa, również jest wplątana w te gierki.

Sonda
Czy Górny Śląsk powinien mieć autonomię?
Express Biedrzyckiej: Politolog ocenił Kadyrowa: "Gwiazda Tik Toka"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki