Pirat drogowy aresztowany

i

Autor: Katarzyna Zaremba Przestępca w rękach policji

Rędziny. Chwile grozy na pasach. To cud, że nikt nie zginął. Decyzja sądu ws. pirata drogowego

2021-06-10 19:04

W czwartek, 10 czerwca, sąd aresztował na 3 miesiące 39-letniego kierowcę Rafała K., który w miniony weekend w Rędzinach koło Częstochowy (woj. śląskie) z dużą prędkością wyprzedzał kolumnę samochodów na przejściu dla pieszych i omal nie potrącił znajdujących się tam osób, w tym dziecka.

Informację o uwzględnieniu wniosku w tej sprawie przekazał PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek. Wcześniej podejrzany usłyszał zarzuty narażenia pieszych na niebezpieczeństwo, a także naruszenia sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Przed laty Rafał K. po pijanemu spowodował śmiertelny wypadek drogowy.

Jak informował Ozimek, podejrzanemu przedstawiono dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy narażenia czwórki pieszych, w tym dwojga dzieci, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a drugi jest związany z naruszeniem sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w niedzielę, 6 czerwca, na drodze krajowej numer 91. W środę policja poinformowała o ustaleniu i zatrzymaniu kierowcy, który wykonał niebezpieczny manewr. Opublikowała też film z kamer monitoringu, które zarejestrowały zajście. Jak podkreślają mundurowi, było o włos od tragedii.

Chwile grozy na przejściu dla pieszych w Rędzinach

Na filmie widać, jak pirat drogowy, mimo podwójnej linii ciągłej, wyprzedza cztery samochody zwalniające przed przejściem, na które wchodziło kilka osób. O centymetry minął chłopca z hulajnogą. Na pasach były też dwie dorosłe osoby. Jedna z nich w wiozła dziecko w rowerowym foteliku.

Jak powiedział prokurator Ozimek, Rafał K. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw. - Jak wyjaśniał, jechał z prędkością ok. 100 km/h, bo bardzo mu się spieszyło - dodał rzecznik prokuratury. Wniosek o aresztowanie prokuratura uzasadniała obawą, że przebywając na wolności podejrzany może ponownie popełnić podobne przestępstwo. Rafałowi K. grozi do 5 lat więzienia.

Okazało się, że w 2011 r. K. został skazany na 7 i pół roku więzienia za spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego po pijanemu. W Kłomnicach k. Częstochowy potrącił rowerzystę i uciekł. Po zatrzymaniu okazało się, że sprawca miał prawie 2 promila alkoholu w organizmie. Wtedy sąd, poza karą pozbawienia wolności, orzekł wobec niego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Jeszcze wcześniej, w 2010 r., był karany za jazdę na rowerze w stanie nietrzeźwości – wówczas było to przestępstwo.

Sonda
Czy za rażące naruszenie przepisów drogowych kierowcy powinni tracić prawo jazdy dożywotnio?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki