Alarm powodziowy na Śląsku! Dwa miasta w gotowości
Fatalna sytuacja pogodowa w woj. śląskim. Do niedzieli (27 lipca) i godz. strażacy interweniowali tutaj aż 233 razy. Większość zgłoszeń dotyczyła ulewnego deszczu i lokalnych podtopień. Jak informuje Radio Eska, niespokojnie było też w nocy z niedzieli na poniedziałek. Tylko na terenie powiatu bielskiego, strażacy interweniowali ponad 250 razy.
Kolejne gminy wprowadzają pogotowie przeciwpowodziowe. Czechowice-Dziedzice zrobiły to w niedzielę (27 lipca) o godz. 22. - Pogotowie przeciwpowodziowe zostało wprowadzone w związku ze stale obowiązującym, najwyższym stopniem ostrzeżenia przed burzami i ulewnym deszczem, w obliczu nasilających się opadów oraz przy przekroczonym stanie ostrzegawczym rzeki Białej i wysokich, stale rosnących stanach wód rzek: Iłownicy, Wapienicy i Wisły - czytamy w oświadczeniu magistratu. Urząd zaapelował do mieszkańców o wzmożoną czujność i śledzenie na bieżąco komunikatów Urzędu Miejskiego. Warto też śledzić najnowsze informacje o pogodzie.
Niedługo później, bo tuż przed północą, pogotowie przeciwpowodziowe wprowadziła Bielsko-Biała. - Na obszarze Bielska-Białej notowane są ciągłe, miejscami ulewne opady. Służby monitorują stan rzeki Białej, potoków oraz newralgicznych miejsc, m.in. okolicę mostu okularowego na ul. Konwaliowej – poinformował Jarosław Klimaszewski, prezydent Bielska-Białej. Całodobowa pod numerami telefonów 33 4971 646 i 600 004 251 działa Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego.