Autor: Policja Będzin Złodziej zasnął na trawniku chwilę po kradzieży

Śląskie: Ukradł kiełbasę i piwo, skonsumował je i zasnął na trawniku w środku miejscowości [WIDEO]

2018-07-20 11:42

Do nietypowej kradzieży doszło w miniony weekend pod Będzinem. Złodziej włamał się do jednego z domów, ukradł pieniądze, telefon, a także kiełbasę i piwo. Głodny i spragniony skonsumował je zaraz po kradzieży, po czym zasnął na trawniku... w środku miejscowości.

Najnowsze z działu

BĘDZIECIE ZASKOCZENI!

Te znaki zodiaku będą skakać z radości. Horoskop roczny na 2024 r. ujawnia całą prawdę! To oni będą naprawdę szczęśliwi

Co za historia

Największe absurdy PRL-u. Pamiętacie jeszcze długie kolejki przed pustymi sklepami?

Służby w akcji

Wybuch gazu w wieżowcu w Jastrzębiu-Zdroju. Jedna osoba poszkodowana

Będziecie zaskoczeni

To nie Włochy, to mała miejscowość w Polsce. W wakacje może stać się prawdziwym turystycznym hitem. Mamy zdjęcia!

WSPOMINAJĄ SWOJEGO KOLEGĘ

Wyciągnął broń i strzelił w kierunku policjanta. Funkcjonariusz nie miał żadnych szans. Zginął na miejscu

Zobacz TO WIDEO:

Polecany artykuł:

Wykorzystał chwilę nieuwagi kuriera i ukradł paczkę. W środku była biżuteria za…

O wyjątkowym pechu może mówić 31-letni obywatel Ukrainy, który usłyszał już zarzut kradzieży, dokonanej w niedzielny poranek w jednym z domów na terenie Rogoźnika w pow. będzińskim. Mężczyzna korzystając z nieuwagi 42-letniej mieszkanki Rogoźnika około godziny 6.00 dostał się do jej domu, skąd skradł pieniądze, telefon komórkowy oraz artykuły spożywcze.

Wśród złodziejskiego łupu znajdowało się między innymi piwo oraz kiełbasa, które 31-latek postanowił od razu skonsumować. Najprawdopodobniej spożyty alkohol spowodował senność u obcokrajowca. Jak wykazało późniejsze badanie stanu jego trzeźwości, w organizmie 31-latka znajdowało się prawie 2 promile alkoholu.

Mężczyzna na odpoczynek wybrał jednak trawnik przy jednej z ulic w Sączowie. Nietrzeźwego, śpiącego w miejscu publicznym, z resztą skradzionych przedmiotów odnaleźli wojkowiccy stróże prawa. Dalszym losem 31-letniego obcokrajowca zajmie się sąd i prokurator. Grozi mu 5 lat więzienia.

Czytaj także: Uzbrojeni w siekierę i kij bejsbolowy ruszyli na 18-latka! To miało być "wyrównanie rachunków"