Służby odbierają sygnał alarmowy. Śmigłowiec szuka rozbitej awionetki

i

Autor: Shutterstock, ANDRZEJ WOZNIAK/ SE

Wznowiono poszukiwania

Służby odbierają sygnał alarmowy. Śmigłowiec szuka rozbitej awionetki

Od środy, 10 kwietnia trwają poszukiwania awionetki, która miała spaść w okolicach Gorzyc. Na częstotliwości alarmowej pojawia się sygnał, jednak nie ustalono skąd pochodzi. To właśnie z tego powodu nad Wodzisławiem Śląskim lata śmigłowiec.

Poszukiwania awionetki trwały do późnej nocy. Służby zaalarmował mieszkaniec

Od środy, 10 kwietnia wieczorem trwają poszukiwania awionetki, która miała rozbić się w okolicach Gorzyc. Strażaków zaalarmował jeden z mieszkańców przed godziną 18. Zgłaszający przekazał, że widział awionetkę, która miała spaść, słyszał też huk. Szczegółowo podał jaki kolor miała awionetka, a także określił miejsce w którym miała spaść.

Na nogi postawiono wszystkie służby. Do akcji zaangażowano helikopter, 12 zastępów straży pożarnej. Teren przeszukiwano przy pomocy kładów i dronami. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej skierowała do poszukiwań śmigłowiec wojskowo-cywilny. Nikogo nie znaleziono. Po północy poszukiwania zostały zakończone. Jednak wznowiono je w czwartek, 11 kwietnia ponieważ na częstotliwości alarmowej pojawia się sygnał.

Teraz PAŻP ustala skąd może pochodzić sygnał i jakie jest jego źródło.

Katastrofa lotnicza w Rębielicach Królewskich. Rozbiła się awionetka, dwie osoby nie żyją

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki