Sprzątała pociąg i ukradła torebkę Ukrainki. Chciwą sprzątaczkę nagrały kamery

i

Autor: Shutterstock

WPADŁA PRZEZ MONITORING

Sprzątała pociąg i ukradła torebkę Ukrainki. Chciwą sprzątaczkę nagrały kamery

2023-09-14 12:27

Chciwość nie popłaca - to na pewno zapamięta 38-letnia mieszkanka Gliwic, która podczas sprzątania pociągu postanowiła przywłaszczyć sobie znalezioną w wagonie torebkę. W tym samym czasie na komendę policji w Rudzie Śląskiej zgłosiła się Ukrainka i przekazała policjantom, że przez roztargnienie zostawiła torebkę w pociągu, a w niej wiozła sporą gotówkę i karty płatnicze. Mundurowi wkroczyli do akcji.

Połakomiła się na znalezioną torebkę. Grożą jej 3 lata więzienia

Pod koniec sierpnia na komisariat policji w Rudzie Śląskiej zgłosiła się obywatelka Ukrainy. Kobieta przekazała policjantom, że przez roztargnienie wysiadła z pociągu w Rudzie Śląskiej bez torebki, w której miała 3 tys. zł, markowe, drogie słuchawki i karty płatnicze. Kobieta próbowała na własną rękę odzyskać swoją własność, jednak wszystkie podjęte przez nią próby nie przyniosły rezultatu - nikt nie zgłosił się z jej rzeczami i nie wiadomo było, co stało się z torebką. Policjanci postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i wystąpili do przewoźnika z prośbą o udostępnienie nagrań z monitoringu. To doprowadziło ich do rozwiązania zagadki...

Policjanci sprawdzili monitoring. Wyszło na jaw, kto ukradł torebkę!

Na nagraniach udostępnionych przez przewoźnika wyraźnie widać, że obywatelka Ukrainy wychodzi z pociągu w Rudzie Śląskiej, zapominając o swojej torebce. Przez długi czas nikt nie interesował się zgubą kobiety. Do czasu, gdy do wagonu weszła kobieta z firmy sprzątającej. Sprzątaczka nie mogła oprzeć się pokusie i bez zastanowienia postanowiła przywłaszczyć sobie cudze mienie. Sprzątaczka przykryła torebkę workiem i zabrała ją ze sobą! 

Elegancka złodziejka ukradła tulipany

Policja o zatrzymaniu sprzątaczki, która ukradła torebkę

- Policjanci ustalili tożsamość kobiety z nagrania i odwiedzili ją w domu. 38-latka przyznała się do przywłaszczenia torebki, a policjanci odzyskali całe mienie pokrzywdzonej. Gliwiczanka usłyszała już zarzuty przywłaszczenia mienia, za co grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności - przekazała policja. 

Co oddajemy Policji?1. Dokumenty tożsamości - dowód osobisty, paszport, prawo jazdy (możemy przekazać do wystawcy).2. Rzeczy wymagające pozwolenia. Jeśli jednak wiąże się to z zagrożeniem życia lub zdrowia, powiadamiamy Policję o miejscu ujawnienia niebezpiecznego przedmiotu. W żadnym przypadku sami nie dostarczamy amunicji, materiałów wybuchowych, niewybuchów czy broni.

Ciekawostka pierwsza: nie ma obowiązku oddawania pieniędzy do Biura Rzeczy Znalezionych, jeżeli ich kwota nie przekracza 100 zł lub równowartości tej kwoty (art. 12 ust. 4 ustawy z dnia 20.02.2015 r. o rzeczach znalezionych).Ciekawostka druga: może się okazać, że znaleziona walizka pieniędzy, gdy dopełniłeś już wymienionych wyżej obowiązków, za dwa lata przejdzie na twoją własność! Mówi o tym art. 187. Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny.

Quiz. 11 skrótów w 100 sekund. Czy myślisz wystarczająco szybko

Pytanie 1 z 11
Na początek coś prostego. Jeśli ktoś powie nam, że "Yolo", to znaczy, że powiedział:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki