Figurka św. Barbary

i

Autor: Andrzej Bęben

Barbórka 2020. Św. Barbara w ogóle nie istniała? Ta decyzja nie pozostawia złudzeń!

2020-12-04 6:00

Św. Barbara, patronka górników i wielu innych osób, którym śmierć zagląda podczas pracy w oczy, cieszy się w Polsce ogromną popularnością. Niewiele osób jednak wie, że w 1969 r. wykreślono ją z "Martyrologium Romanum", czyli urzędowego watykańskiego spisu świętych. Czy historię św. Barbary można między bajki włożyć?

Wedle dotychczas zebranych podań i legend św. Barbara miała urodzić się w III wieku naszej ery w Libanie, skąd ojciec wysłał ją do Nikomedii (obecnie Izmit w Turcji nad Morzem Marmara). Tam pobierała nauki i przypadkowo poznała lekarza, który objaśnił jej tajniki chrześcijaństwa. Zły ojciec (do tego poganin) dowiedziawszy się o tym, że Barbara postanowiła się ochrzcić, oddał córkę Rzymianom. Ci, wedle relacji, mieli ją torturować. Biczowali ją, przypalali żelazem, obcięli jej piersi. Ostatecznie skazano ją na śmierć przez ścięcie. Cios mieczem zadał jej własny ojciec. Wedle legendy spotkała go za to sroga kara - miał zginąć rażony piorunem.

Takie informacje możemy przeczytać wszędzie tam, gdzie będziemy szukali jakichkolwiek informacji na temat życiorysu świętej Barbary. Tymczasem w 1969 roku sam Watykan poddał w wątpliwość jej istnienie. Otóż św. Barbara została wykreślona z "Martyrologium Romanum", czyli urzędowego watykańskiego spisu świętych wraz z dwunastoma innymi świętymi. Sam Watykan ma problem, jak tę zagadkę rozwiązać. Wykreślenie świętego z kalendarza liturgicznego nie oznacza pozbawienia danej osoby świętości. Istnieje zasada, że kto raz został uznany świętym i wpisano go do księgi, ten już nim zostanie do końca świata.

>>> Barbórka 2019: Co wiesz o górniczym święcie?

Kult Barbary w Polsce jest bardzo żywy. A na Śląsku to już prawdziwa tradycja, trwająca od XIII wieku, czyli jeszcze na długo przed powstaniem pierwszych kopalń w regionie. Tak więc nad Wisłą legenda świętej z Nikomedii trwa nadal, choć nie ma pewnych dokumentów historycznych potwierdzających jej istnienie. Barbara po dziś dzień jest patronką górników, minerów, hutników, rybaków, a nawet więźniów. Jak podsumował w rozmowie z Trybuną Górniczą Waldemar Rozynkowski, mediewista (znawca historii średniowiecza), profesor z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, pamięć o św. Barbarze będzie trwała dopóki w Polsce będzie istniało górnictwo.

Tak wygląda tradycyjna Barbórka. Orkiestra górnicza obudziła mieszkańców Katowic

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki