Szok!

Swoje brudy wypierzesz na ulicy za 35 złotych, a potem jeszcze je wysuszysz

Na Śląsku ludzie piorą swoje brudy na ulicy, a przynajmniej ci, co mieszkają w Mysłowicach. W pobliżu centrum handlowego ustawiono... pralkomat. Można w nim zrobić duże i małe pranie, a później wysuszyć. Urządzenie wzbudza prawdziwą sensację.

W Mysłowicach mieszkańcy piorą swoje brudy na ulicy

Przy centrum handlowym Brzęczki Park w Mysłowicach ustawiono pralkomat. Reklamy zachęcają do korzystania, jednak chętnych na razie brak. Większość mieszkańców podchodzi do nowości z dużą ostrożnością. Dlaczego?  Nie chodzi tu tylko o cenę, ale o lokalizację pralkomatu. Stoi tuż przy sklepie, naprzeciwko bloku.

- No i pięknie. Teraz "brudy" pierzemy w plenerze a nie w domu - napisał jeden z mieszkańców na Facebooku.

Pralkomat jest czynny całą na dobę i przez wszystkie dni tygodnia. Dostępne są dwie pralki: 8 kg oraz 18 kg. Czas prania jest zależny od wybranego programu – średnio 30-40 min.

Urządzenie automatycznie dozuje środki piorące oraz zmiękczające. Być może właśnie dlatego cena prania nie jest tania i kosztuje 35 zł dla mniejszej pralki lub 50 zł dla większej pralki.

Pralkomat obsługuje wszystkie formy płatności: gotówka, karty płatnicze/kredytowe, Apple Pay i Google Pay. Pralkomat posiada także system, który wyśle SMS o finalizacji zamówienia - na kilka minut przed zakończeniem cyklu prania. Można więc spokojnie odejść od niego bez obawy, że zapomnimy o praniu.

Elementem pralkomatu jest także suszarka do prania. Koszt suszenia - 15 zł.

Sonda
Jak często robisz pranie?
Przychodzą robić pranie, kradną na potęgę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki