pociąg

i

Autor: LUKASZ GAGULSKI / SUPER EXPRESS

NIECODZIENNA PODRÓŻ

Ukrainka zaczęła rodzić w pociągu tuż przed Gliwicami. Sceny jak z filmu!

2023-09-13 9:42

Niesamowite sceny rozegrały się we wtorek, 12 września, na Śląsku. Młoda Ukrainka wracała do ojczyzny pociągiem relacji Szczecin-Przemyśl, by tam w szpitalu - zgodnie z terminem - urodzić dziecko. Podróżowały z nią także dwie córeczki. Nagle, około godziny 4:00 rano, tuż przed Gliwicami, kobieta niespodziewanie zaczęła rodzić w pociągu!

Jechała pociągiem na Ukrainę. Zaczęła rodzić w pociągu

Do tego niecodziennego zdarzenia doszło około godziny 4:00 rano, we wtorek, 12 września. Młoda kobieta jechała pociągiem relacji Szczecin-Przemyśl, by dostać się do swojej ojczyzny. Wraz z nią jechały dwie córeczki w wieku 7 i 4 lat. Ukrainka miała gotowy plan - chciała wrócić na Ukrainę, by tam urodzić swoje trzecie dziecko. W tym czasie jej córeczkami miała zająć się najbliższa rodzina. Jakież było zdziwienie ciężarnej kobiety i jej współpasażerów, gdy nagle, o 4:00 rano, tuż przed Gliwicami, kobieta zaczęła rodzić w pociągu!

W pociągu zaczął się poród. Do akcji wkroczył personel i służby

Gdy tylko personel pociągu zorientował się, co się dzieje, natychmiast wkroczył do akcji i o całej sytuacji powiadomił odpowiednie służby. Dzięki temu, gdy pociąg wjeżdżał na najbliższą stację, na peronie czekała już karetka pogotowia z załogą. Personel medyczny od razu zaopiekował się rodzącą kobietą. Okazało się jednak, że potrzebna będzie także pomoc policjantów, bo kobieta nie ma z kim zostawić swoich córeczek na czas, gdy będzie przebywać w szpitalu. Policjanci w szybkim czasie zorganizowali pomoc i dziewczynki trafiły do rodziny z Gliwic, która prowadzi pogotowie opiekuńcze.

Olsztyn. Policyjna eskorta taksówki. Kobieta miała zaawansowane bóle porodowe

Policja o niecodziennej interwencji 

- Młoda kobieta oświadczyła, że nie ma żadnych znajomych ani rodziny w Polsce, którzy mogliby zaopiekować się jej dwiema córkami, w wieku 7 i 4 lat. Dzieci nie mogły pozostać z matką w szpitalu. W związku z tym, oficer dyżurny rozpoczął nocne poszukiwania odpowiedniego miejsca dla maluchów. 

Na szczęście jedna z rodzin w Gliwicach, prowadząca pogotowie opiekuńcze, miała wolne miejsce i zgodziła się zaopiekować dziewczynkami. Policjanci wyposażyli radiowóz w foteliki dla dzieci i bezpiecznie zawieźli w nich obie dziewczynki do tymczasowego lokum, gdzie będą oczekiwać na powrót mamy ze szpitala - przekazała Komenda Miejska Policji w Gliwicach.

QUIZ Język śląski różni się od gwary śląskiej. Test językowy

Pytanie 1 z 10
Bardzo zasłużony człowiek to po śląsku:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki