Mieszkańcy jednego z bloków przy ulicy M. Skłodowskiej-Curie w Czeladzi usłyszeli potężny huk. Od razu o sprawie powiadomili służby, które przyjechały na miejsce zgłoszenia.
Gdy pod wskazanym adresem pojawiło się pięć zastępów straży pożarnej, potwierdziły się przypuszczenia o tym, że w mieszkaniu mieszczącym się na parterze bloku wybuchł gaz. W środku znajdował się 70-letni mężczyzna, który niestety w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Mimo reanimacji, lokatora nie udało się uratować.
To, że w mieszkaniu doszło do wybuchu gazu, potwierdził m.in. widok ścian w łazience - tuż przy przyłączach wodnych były okopcone. Na miejscu pracowało pogotowie gazowe. Obecnie trwa ustalanie szczegółów i okoliczności związanych z tym zdarzeniem.
Do zdarzenia doszło w czwartek, przed godziną 17:00, w jednym z bloków przy ul. M. Skłodowskiej-Curie w Czeladzi.